Minister napisała, że oświata polska na Litwie jest sprawą ważną dla władz Polski.
„Oświata jest szczególnym dobrem każdego narodu pragnącego budować swoją przyszłość. O prowadzeniu odpowiedzialnej polityki oświatowej stanowi jednak nie tylko samo kreowanie rozwiązań systemowych gwarantujących wysoką jakość nauczania, ale przede wszystkim przyjmowanie rozwiązań zapewniających wszystkim uczniom, w tym dzieciom i młodzieży mniejszości narodowych mieszkających na Litwie, równe szanse edukacyjne. Rząd Rzeczypospolitej Polskiej szczególną uwagę poświęca edukacji polskiej mniejszości narodowej na Litwie. Zagwarantowanie polskiej mniejszości narodowej prawa do nauki w języku polskim jest priorytetowym i najważniejszym tematem w relacjach polsko-litewskich. Utrzymywanie się od wielu lat, a nawet pogłębianie się tych samych problemów, nie służy dobrze klimatowi tych relacji“ – czytamy w liście.
W liście minister poruszyła również temat Szkoły Średniej im. Joachima Lelewela w Wilnie.
„W roku szkolnym 2016/2017 do szkół z polskim językiem nauczania w systemie oświaty Litwy uczęszcza ponad 12 tys. dzieci i młodzieży. Zależy nam na tym, aby przedstawiciele polskiej mniejszości narodowej mieli dostęp do szkół z polskim językiem nauczania, a dzieci i młodzież, które już rozpoczęły w nich naukę otrzymały pełne wykształcenie średnie. Tymczasem niepokój środowisk polskich budzi brak stabilizacji szkół z polskim językiem nauczania związany z procesem ujednolicania w szkołach z litewskim i nielitewskimi językami nauczania nauki języka litewskiego, przebiegiem akredytacji szkół średnich, skutkiem czego jest ograniczenie możliwości uzyskania wykształcenia średniego w języku polskim oraz reorganizacją szkół z polskim językiem nauczania, skutkującą przenoszeniem szkół z obecnych siedzib. Przykładem takiej sytuacji jest szkoła średnia im. Joachima Lelewela w Wilnie. Niezrozumiałe i budzące sprzeciw jest uzależnienie przez samorząd Wilna oczekiwanej przez szkołę akredytacji i uzyskania statusu gimnazjum od przymusowej przeprowadzki z Antokolu (gdzie jest jedyną szkołą polską) do innej dzielnicy, w której funkcjonuje już jedna szkoła polska. Przeprowadzka może uniemożliwić wielu uczniom z Antokolu, zwłaszcza najmłodszym, dostęp do edukacji w języku narodowym“ – napisała polska minister do litewskiej szefowej resortu oświaty.
Minister Edukacji Narodowej RP Anna Zalewska zaapelowała do minister Audronė Pitrenienė o podjęcie dialogu z Polakami na Litwie.
„Dlatego zwracam się do Pani Minister z prośbą, o zaangażowanie się Ministerstwa Oświaty i Nauki Republiki Litewskiej w stały dialog ze środowiskiem polskiej mniejszości narodowej. Oczekujemy na pozytywne rozpatrzenie postulatów obywateli litewskich polskiej narodowości, zgodnie z umowami dwustronnymi i standardami międzynarodowymi dotyczącymi praw edukacyjnych mniejszości narodowych. W świetle tych zasad, szanse edukacyjne uczniów szkół z polskim językiem nauczania w żadnym razie nie powinny być umniejszane, tak jak się to niestety dzieje obecnie, a odwrotnie - rozwijane i poszerzane. Stanowisko litewskich władz oświatowych przychylne rozwojowi szkół z językiem polskim nauczania funkcjonujących w ramach litewskiego systemu oświaty, byłoby z pewnością istotnym krokiem na drodze do pogłębiania współpracy polsko-litewskiej“ – oświadczyła Anna Zalewska, Minister Edukacji Narodowej.
Kopia pisma została wysłana do Renaty Cytackiej, Prezes Forum Rodziców Szkół Polskich Rejonu Solecznickiego.
Pismo zostało wystosowane w tym tygodniu.
Komentarze
Wyczucie władz RP czasami zdumiewa, chyba, że to było celowe
trzeba bylo napisac juz do nowego minista edukacji. durny pis nie rozumiem, albo celowo odhacza punkciki ze niby to dba.
Lepiej gdyby MEN wysłało takie pismo do nowych władz Litwy
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.