Saulė Vingelienė, dyrektor Narodowego Centrum Egzaminacyjnego uważa, że tegoroczny wskaźnik jest wynikiem zmienionej metodyki oceny prac egzaminacyjnych.

- W ubiegłym roku 1% maturzystów uzyskało 100 punktów - niezależnie od jakości pracy egzaminacyjnej. Zgodnie z wcześniejszym trybem oceny prac już np. 87 punktów przyjmowano za 100 punktów. W br. ustalono granicę przyznawania najwyższych ocen. Jest to tryb bardziej sprawiedliwy wobec maturzystów. Również nasze centrum obecnie wie, jaka jest rzeczywista liczba dobrych uczniów – tegoroczne wyniki egzaminów maturalnych komentuje Vingelienė.

W roku bieżącym 1969 „setek" uzyskało ponad 1,5 tys. maturzystów.

W br. „setki" aż za 5 egzaminów uzyskało 4 abiturientów, w roku ubiegłym maturzystów z takimi osiągnięciami zabrakło.

- W roku bieżącym po raz pierwszy wyniki każdego ucznia były oceniane na podstawie wcześniej określonych kryteriów, nie zaś porównując wyniki prac egzaminacyjnych wszystkich maturzystów – jak było dotychczas. (...) Ta metoda oceny jest bardziej przychylna maturzystom, zwłaszcza tym najlepszym – wyjaśnia minister oświaty i nauki Dainius Pavalkis.

Najlepsze wyniki litewscy maturzyści uzyskali na egzaminie z języka angielskiego: po pięć „setek" uzyskało aż 5,6% abiturientów.

Wszystkie egzaminy zdało ponad 90% maturzystów. Z bardzo dobrymi wynikami maturzyści zdali w br. państwowe egzaminy z języka niemieckiego (99%), rosyjskiego (99%), angielskiego (98,7%) oraz chemii (97,8%).

Najwięcej maturzystów nie zdało egzaminu z technologii informacyjnych – aż 17,5%.

W br. maturę składało na Litwie ponad 38 tys. abiturientów.

Samorząd Rejonu Wileńskiego poinformował, że w gronie najlepszych tegorocznych maturzystów znalazł się również Mariusz Wojtkun, uczeń gimnazjum im. F. Ruszczyca w Rudominie. Najwyższe oceny – po 100 punktów – uzyskał on z pięciu egzaminów państwowych, które zdawał podczas matury (matematyka, fizyka, chemia, geografia i język litewski).

www.l24.lt