Podczas konferencji podkreślono, że lata wytężonej pracy nauczycieli, rodziców, samorządowców i całej polskiej społeczności nad ustabilizowaniem liczby uczniów w polskich szkołach, przyniosło oczekiwane owoce. Konferencja z roku na rok nawołuje rodziców, aby nie ulegali kłamliwej i bezpodstawnej agitacji zwolenników lituanizowania oświaty mniejszości narodowych, których argumenty mijają się z faktami i realiami życia oraz zagrażają zdrowemu rozwojowi intelektualnemu dziecka.
Wśród prelegentów wystąpili: Józef Kwiatkowski, poseł na Sejm RL, prezes Stowarzyszenia Nauczycieli Szkół Polskich na Litwie „Macierz szkolna", dr Jan Gabriel Mincewicz, wicemer samorządu rejonu wileńskiego, Lilia Andruszkiewicz, kierownik wydziału oświaty samorządu rejonu wileńskiego, Janina Zienkiewicz, dyrektor Szkoły Podstawowej w Szumsku, Anna Czerniawska, nauczycielka języka rosyjskiego, przewodnicząca Rady Gimnazjum im. St. Moniuszki w Kowalczukach. Przemawiali również rodzice, reprezentujący placówki rejonu, do których uczęszczają ich dzieci: Iwona Zadranowicz (Żłobek-Przedszkole w Mickunach), Olga Wołkowicka (Szkoła Podstawowa im. Cz. Miłosza w Pakienie), Teresa Ławrynowicz (Szkoła Średnia im. św. Jana Bosko w Jałówce), Leokadia Rynkiewicz (Gimnazjum im. K. Parczewskiego w Niemenczynie), Józef Szatkiewicz (Gimnazjum im. św. Rafała Kalinowskiego w Niemieżu).
Podczas konferencji przyjęto Uchwałę XVIII konferencji Oddziału ZPL rejonu wileńskiego „Polskie dziecko w polskiej szkole".
„Była liberalno-konserwatywna koalicja rządząca narzuciła społeczeństwu pseudoreformę, niszczącą cały system oświaty Litwy, w tym też – tradycyjny model oświaty mniejszości narodowych w naszym kraju. Obecna władza po upływie roku swojej kadencji nie uczyniła praktycznie nic w kierunku naprawienia sytuacji. Z tym nie mogą pogodzić się nauczyciele szkół z polskim językiem nauczania, a przede wszystkim uczniowie i ich rodzice", - stwierdza Uchwała przyjęta przez uczestników konferencji.
Zdaniem uczestników, absolwenci szkół polskich na Litwie dotychczas mieli dobrze opanowany litewski język państwowy, pomyślnie zdawali egzaminy maturalne z wszystkich przedmiotów w języku litewskim, pomyślnie kontynuują naukę na wyższych uczelniach i zdobywają wyższe wykształcenie. Dążenie do uczynienia języka państwowego drugim językiem ojczystym jest więc absurdalne, sprzeczne z naturą, wynikami badań naukowych i zdrowym rozsądkiem. Uchwała poparła też działalność powstałych komitetów uczniów i rodziców, broniących swojego prawa do kształcenia dzieci w języku ojczystym a także działalność Związków zawodowych nauczycieli.
W związku z zaistniałą sytuacją, głównym żądaniem uchwały jest odwołanie dyskryminujących polskie szkoły zmian w Ustawie o Oświacie w znowelizowanej wersji z 17 marca 2011 r. i przywrócenia poprzednich założeń Ustawy dotyczących szkolnictwa mniejszości narodowych. Uczestnicy domagali się też zaprzestania stosowania dyskryminującej praktyki priorytetu w zachowaniu szkoły litewskiej kosztem szkoły mniejszości narodowych.
"Żądamy zrzeczenia się ujednolicenia egzaminu maturalnego z języka litewskiego (ojczystego) i języka litewskiego (państwowego) (...), przywrócenia egzaminu z języka ojczystego (polskiego) na listę obowiązkowych egzaminów maturalnych z wpisaniem oceny z tego egzaminu do świadectwa maturalnego oraz jej zaliczenia jako dodatkowych punktów przy wstępowaniu na studia wyższe (...), poczynienia istotnych zmian obecnego systemu finansowania placówek oświatowych (metodyki koszyczka ucznia), gdyż obecny system nie spełnia swojej podstawowej funkcji – poprawy jakości kształcenia poprzez efektywne wykorzystanie środków przeznaczonych na oświatę" - głosi ww. uchwała.
Zdaniem autorów uchwały, w celu zapewnienia należytych warunków oświaty w szkołach mniejszości narodowych należy: usunąć przesłanki do nieuzasadnionego zwiększania liczby uczniów w klasach; nadać samorządom większą samodzielność w zarządzaniu finansami; zwiększenie „koszyczka ucznia" o 50 proc. w szkołach mniejszości narodowych; zaprzestać praktyki okrajania części „koszyczka ucznia" przydzielonej samorządom, by zapewnić w ten sposób równowagę sieci placówek oświatowych oraz gwarancje socjalno-ekonomiczne dla nauczycieli; skorygować system wynagrodzeń pracy nauczycieli i innych pracowników pedagogicznych w ten sposób, by jednoznacznie została ustalona norma pedagogiczna wynosząca 18 godzin kontaktowych, co zwiększyłoby bezpieczeństwo socjalne pracowników.
Uczestnicy konferencji postanowili zwrócić się do Ministerstwa Oświaty i Nauki Litwy z postulatem wprowadzenia do programów szkolnych niezbędnego dla dorastającej młodzieży przedmiotu „Przygotowanie do życia w rodzinie".
www.L24.lt
Komentarze
dodam jeszcze, że wiekszość szkół polskich uzyskało lepsze wyniki niż sąsiadujące z nimi szkoły litewskie. Nie dość, że polska szkoła oferuje nauczanie i WYCHOWANIE w języku ojczystym, to jeszcze na wyższym poziomie.
,,Żądamy:
odwołania zapisów przyjętej Ustawy o oświacie oraz programów kształcenia ogólnego, dotyczących kształcenia mniejszości narodowych już na najbliższej, jesiennej, sesji Sejmu RL;
rezygnacji z ujednolicenia egzaminu z języka litewskiego ojczystego i państwowego na maturze;
przywrócenia egzaminu z języka polskiego ojczystego na listę egzaminów obowiązkowych na maturze;
rezygnacji z dyskryminującego postulatu zachowania szkoły litewskiej kosztem polskiej.,,
http://kurierwilenski.lt/2011/09/03/rezolucja-akcji-protestacyjnej/
ps.
więcej w wydaniu papierowym Kuriera Wileńskiego.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.