Jaka to byłaby piękna katastrofa

2013-04-23, 16:25
Oceń ten artykuł
(5 głosów)

Profesor Vytautas Lansbergis, osobowość co prawda kontrowersyjna, lecz nietuzinkowa, z dnia na dzień na oczach całej Litwy przekształca się w postać tragiczną. 

Nie potrafi udźwignąć własnej legendy, więc ją rozmienia na drobne. Gotów jest odwiesić do szafy smoking autora litewskiej niepodległości, w który – moim zdaniem, mocno na wyrost, ale mniejsza o to – oblekła go historia, by wbić się w przyciasnawy i trącący naftaliną garniturek przewodniczącego dawnego Sajudisu, dziś – Związku Ojczyzny – Litewskich Chrześcijańskich Demokratów. I tragikomiczne to, i żenujące.

Finał przedstawienia pt. „Wybory u konserwatystów” nietrudno przewidzieć. Vytautas Landsbergis jest w nim skazany na porażkę. I to niezależnie od tego czy pokona Andriusa Kubiliusa (Valentinasa Stundysa w ogóle nie biorę pod uwagę), czy zostanie przez niego pokonany. Jeżeli przegra – podważy własną pozycję nie tylko honorowego przewodniczącego partii, ale też „legendarnego lidera walczącej o niepodległość Litwy”. Jak tu bowiem nadal mienić się moralnym autorytetem i liderem całego narodu, skoro utraciło się uznanie i wsparcie własnej partii?

W polityce jest jak w sporcie. Trzeba wyczuć ten moment, kiedy już się nie jest dobrym. Za chwilę będzie się średnim, za dwie – żałosnym. Dla profesora „to za dwie” właśnie nastąpiło. W momencie, gdy ogłosił, że staje do walki o przewodnictwo w ZO – LChD. Przegrana go, jak wspomniałam, pogrąży, wygrana – unicestwi zarówno jego własny autorytet jak i jego patrię, bo chciałby ją przenicować nie mając potrzebnych ku temu instrumentów. Głosi, że kandyduje, gdyż konserwatyści potrzebują wielkich reform i przemian. Opowiada, że chciałby widzieć w swojej partii więcej demokracji i życzliwości we wzajemnych relacjach oraz empatii wobec współobywateli. Brakuje mu w Związku Ojczyzny... młodej krwi i rotacji na przywódczych stanowiskach. Pięknie! Problem w tym, że Vytautas Landsbergis uosabia dokładne przeciwieństwo tego, co chciałby do partii wnieść. Nie jest typem reformatora tylko samodzierżcy, co widać słychać i czuć. Tam, gdzie u innych pomieszkuje życzliwość, u profesora rozlokowały się złośliwość i sarkazm. Zdolność do pracy w zespole? Jego egocentryzm i samouwielbienie rozsadzą każdą drużynę od wewnątrz. Społeczną wrażliwość nowy-stary kandydat na przywódcę Związku Ojczyzny utracił już dawno. Mówi o niej dość często, ale coraz bardziej nie umie ukryć faktu, że własny naród go irytuje. Współobywatele, którzy po latach nie potrafią żywić się wyłącznie triumfem wygranej walki o niepodległość, którzy chcą godnego życia, budzą w nim pogardę i złość. A co się tyczy zapowiedzi posunięcia z partii „zasiedziałych tam od wieków i nigdy nie zmieniających się przywódców”... Hm... Taką czystkę musiałby zacząć od siebie.

Pozostaje argument w postaci wniesienia do ZO – LChD młodej krwi, z którym nie śmiem dyskutować. Zresztą nasz legendarny lider słusznie zauważył, iż o wieku decyduje nie zapis w paszporcie, a stan ducha. Na Litwie jest dziś wielu młodych starców – „apatycznych, bez zainteresowań, totalnie rozczarowanych” – wyliczył. I postraszył: „postawcie takiego młodego (na czele partii), a będzie katastrofa”.

Katastrofa (piękna katastrofa) to, moim zdaniem, nastąpi, gdy stery w ZO – LChD przejmie Vytautas Landsbergis, czego i szanownemu profesorowi, i konserwatystom z całego serca życzę. Nie żywię bowiem nawet cienia sympatii do tej partii. Cieszy mnie, gdy widzę jak jej honorowy przywódca – walcząc o przywództwo realne – rozjeżdża ją niczym drogowy walec. Aż miło pomyśleć, co z nią zrobi, gdy ją przypadkiem posiądzie na niczym nieograniczoną własność.

Lucyna Schiller

Komentarze   

 
#26 mazo 2013-04-29 23:23
Lansbergis traci w oczach zwykłych ludzi resztki szacunku, stary sajudista rozmienił sie na drobne, to żenujący koniec tego polityka
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#25 jan71 2013-04-29 14:05
To była tragifarsa ta konferencja w ratuszu wilńskim, plucie na Polaków, zakłamywanie historii. A najbardziej podłe jest to lietuviskie indoktrynowanie dzieci i młodzieży.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#24 Lietuvisi łamią 2013-04-28 15:28
i nawet dzieciom próbują prać mózgi, ten przykład to potwierdza, to smutna rzeczywistość.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#23 www 2013-04-27 21:30
Cytuję Tomek:
V.Landsbergis otwarcie nazywa Piłsudskiego wrogiem Litwy i zbrodniarzem, który skrzywdził Litwę, bierze udział w każdym możliwym "spędzie" gdzie bezpardonowo atakuje się Polaków na Litwie, przede wszystkim AWPL i W.Tomaszewskiego jako lidera polskiej społeczności. Maczał paluchy w "sławetnej" konferencji w wileńskim ratuszu o umowie suwalskiej rzekomo złamanej przez Polskę, nagradzał uczenicę z Solecznik za wypracowanie o "skutkach polskiej okupacji Litwy Wschodniej" itd. - po prostu V>Landsbergis to prowokator i mąciciel.


ta uczennica to dowód na to, że polskie dzieci powinny uczyć się w polskich szkołach. W przeciwnym wypadku przejdą lietuviski kurs "historii" ukazujący Polaków jako okupantów i zbrodniarzy.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#22 Tomek 2013-04-27 17:08
V.Landsbergis otwarcie nazywa Piłsudskiego wrogiem Litwy i zbrodniarzem, który skrzywdził Litwę, bierze udział w każdym możliwym "spędzie" gdzie bezpardonowo atakuje się Polaków na Litwie, przede wszystkim AWPL i W.Tomaszewskiego jako lidera polskiej społeczności. Maczał paluchy w "sławetnej" konferencji w wileńskim ratuszu o umowie suwalskiej rzekomo złamanej przez Polskę, nagradzał uczenicę z Solecznik za wypracowanie o "skutkach polskiej okupacji Litwy Wschodniej" itd. - po prostu V>Landsbergis to prowokator i mąciciel.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#21 Jur 2013-04-27 16:17
V.Landsbergis reprezentuje nieprzychylny Polakom i Polsce kierunek polityczny.Jest to moim skromnym zdaniem kierunek anachroniczny i nieprawdziwy .Kierunek ten to negacja zasług J.Piłsudskiego dla zwycięstwa nad bolszewizmem w Europie i wskrzeszenia niepodległej Litwy w 1920r i odrzuceniu koncepcji Marszałka federacji z Litwą. Trzeba przyznać że V.L ma zdolności przenikania do środowisk opiniotwórczych ze swoimi poglądami zarówno w Brukseli jak i w Warszawie korzystając z znajomości języka polskiego i braku rozpoznania polsko-litewskich tematów przez swoich rozmówców.
Pytanie czy nadszedł już czas na zmianę kursu litewsko -polskiego aby omijać przeszkody i sterować w nowoczesność,tolerancję, konstruktywne zbliżenie i pojednanie.
Niestety osoba V.L nie jest na pewno orędownikiem takiego kierunku .Na Litwie jednak ostatnio można zauważyć wysiłki na racjonalną zmianę podejścia. Jaki i czy to będzie miało odzew w partii ZO LChD do której należy V.L czas pokaże.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#20 A może 2013-04-26 22:57
zawarł pakt z borutą, że wciąż taki niby żwawy, chwali się że ponoć świeża krew się w nim burzy choć to raczej wapno powinno się lasować.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#19 januk 2013-04-26 16:01
może Landsberg czuje, że jego dni są policzone i stara się je wykorzystać w pełni.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#18 Santana 2013-04-26 15:24
Wstyd że takiego polakożerce jak Landsbergis niektóre środowiska w Polsce, głównie skupione wokół Gazety Wyborczej, uważają za autorytet i przyjaciela.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#17 Wilk 2013-04-26 10:57
Niewiadomo czym dyszy drugi kandydat?
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  •  17 listopada 2024 

    33 niedziela zwykła

    Mk 13, 24-32

    Słowa Ewangelii według świętego Marka

    Jezus powiedział do swoich uczniów: „W tych dniach, po tej udręce, słońce się zaćmi, księżyc straci blask i gwiazdy będą spadały z nieba, a moce, które są w niebie, zostaną wstrząśnięte. Wtedy ujrzą Syna Człowieczego przychodzącego na obłokach z wielką mocą i chwałą. Wówczas pośle aniołów i zbierze swoich wybranych z czterech stron świata, od krańców ziemi aż po krańce nieba. Uczcie się na przykładzie drzewa figowego: Gdy jego gałązka staje się miękka i wypuszcza liście, rozpoznajecie, że zbliża się lato. Tak też i wy, gdy zobaczycie, że to się dzieje, wiedzcie, że jest blisko, we drzwiach. Zapewniam was: Nie przeminie to pokolenie, dopóki nie spełni się to wszystko. Niebo i ziemia przeminą, ale moje słowa nie przeminą. O tym jednak, kiedy nadejdzie ten dzień i godzina, nikt nie wie: ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko Ojciec”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24