Najnowsze badania wskazują, że prawie jedna czwarta mężczyzn chciałoby, żeby ich partnerki wykonały sobie zabieg z zakresu chirurgii plastycznej lub medycyny estetycznej, który w znacznym stopniu poprawiłby ich wygląd zewnętrzny.
Mężczyźni zapytani, który zabieg wybraliby dla swojej partnerki, wskazali liposukcję. 57 proc. panów przyznaje, że namawiałoby swoje drugie połówki do pozbycia się tą metodą kilku zbędnych centymetrów. Wśród innych preferowanych przez panów zabiegów, wymienia się również operację piersi i zabiegi z zakresu chirurgii dentystycznej.
19 proc. przyznaje, że nie jest przekonana do takiej formy poprawiania urody swoich partnerek. Taki sam procent mężczyzn zapewnia, że nie chciałoby, żeby ich druga połówka poddała się zabiegowi chirurgicznemu.
Choć jedna czwarta mężczyzn namawiałaby panie do poprawienia swego wyglądu, zalewie 12 proc. miałoby odwagę powiedzieć partnerce, że mogłaby w jakiś sposób podnieść swoją atrakcyjność. Panowie nie skrytykowaliby urody czy sylwetki swojej partnerki z bardzo prozaicznego powodu. Uważają bowiem, że i tak nie da się tego "naprawić". Takiej odpowiedzi udzieliło aż 76 proc. badanych mężczyzn. 52 proc. pytanych nie chciałoby sprawić przykrości partnerce, a 23 proc. boi się kłótni sprowokowanej takim komentarzem.
"Abstrahując od wyników badań, znaczna część mężczyzn jest zadowolona z wyglądu swojej partnerki. Złotym środkiem w takiej sytuacji jest wspieranie kobiety w jej decyzjach" - mówi rzecznik serwisu VoucherCodesPro.co.uk, które zleciło badania.
PAP