Rzecznik podlaskiej policji Andrzej Baranowski powiedział PAP, że kolejka przed Kuźnicą sięgała rano miejscowości Geniusze, czyli zaczynała się kilka kilometrów przed Sokółką. A samej Sokółce kolejki nie ma, bo ciężarówki są zatrzymywane przed miastem i co jakiś czas przepuszczane tam wahadłowo.
Policja radzi kierowcom aut osobowych jadących w tę stronę, by wybrali trasę lokalną przez Supraśl. Jest ona o kilkanaście kilometrów dłuższa, ale pozwala ominąć utrudnienia związane z kolejką tirów na drodze krajowej do przejścia w Kuźnicy.
Służby graniczne przypominają, że w województwie podlaskim kolejki ciężarówek do przejść z Białorusią są dłuższe w weekendy. Dodatkowo wydłużają się przed świętami, kiedy ruch towarowy jeszcze bardziej wzrasta, bo wiele firm chce wywiązać się z umów przed końcem roku, a kierowcy - zawieźć ładunek i dotrzeć na święta do domu.
W całym regionie kolejny dzień pada śnieg. Na wtorek meteorolodzy zapowiadają intensywne opady do godzin wieczornych, przybyć może miejscami do 12 cm śniegu. Drogi główne są przejezdne ale nawet tam jeździ się z kłopotami. Wielu kierowców skarży się na drogi lokalne. Takie trudności są m.in. w gminach graniczących z Białymstokiem, na drogach dojazdowych do miasta.
Rano we wtorek policja nie odnotowała w Podlaskiem poważniejszych wydarzeń na drogach.
PAP