Myślę, że ci, którzy są naprawdę najlepsi, w życiu mają najwięcej problemów. Najlepszych najczęściej oblewa się brudem, obrzuca się kamieniami nienawiści, są w ogniu krytyki. Najlepszym się zazdrości, ich się obmawia, stara się pomniejszyć, upokorzyć, usunąć ze swojej drogi. Jeśli jesteś naprawdę szczery, utalentowany, inteligentny, uczciwy człowiek, może być, że często czujesz się niezrozumiany, odizolowany lub nawet ignorowany.
Czasami zaczynam wierzyć, że na Litwie w ogóle nie potrzeba ludzi idealnych. Dlaczego? Zarówno niektórzy politycy kraju, jak również intelektualiści, a nawet elity, opierają się o bardzo ograniczoną opinię i wolę większości. Dlatego też, jeśli pojawia się nagle nowy lider, wzorzec lub mistrz, wszyscy natychmiast zaczynają się niepokoić, bojąc się stracić władzę i stanowisko. Wówczas i rozpoczyna się walka z idealnymi ludźmi.
Zwłaszcza w polityce panuje wyraźna tendencja „eliminacji najlepszych". Wraz z upływem czasu ona coraz bardziej zaostrza się, ponieważ w obecnej sytuacji zdobyć poparcie większości jest bardzo trudno. Dlatego teraz każdy odważny, uczciwy i wiarogodny polityk – to zagrożenie i wróg dla rządzących, którzy obawiają się utraty swoich wpływów i pozycji.
Społeczeństwo teraz jest zakłopotane, konfliktowe, niestabilne, przestraszone. Z powodu sytuacji na Ukrainie ciągle zmieniają się nastroje, więc jest jasne, że ta większość, której wsparciem tak cieszą się najwyżsi rangą politycy, jest bardzo krucha.
W nagłych przypadkach, w przeczuciu niebezpieczeństwa i wroga, stare autorytety polityczne nikczemnieją. Ludzie są coraz bardziej świadomi tego, że są okłamywani, gdy hojnie sypane przez polityków słowa– to tylko propaganda i puste obietnice.
W obliczu niebezpieczeństwa i wojny ujawniają się prawdziwe instynkty człowieka, toteż społeczeństwo, jak sądzę, wkrótce zwróci się ku prawdziwym wartościom: prawdzie, uczciwości i religii. Ci politycy, którzy obecnie zajmują najwyższe stanowiska, mogą w każdej chwili spaść z piedestału chwały, dlatego oni zaczynają odczuwać strach. To dlatego nieustannie próbuje się bagatelizować rolę Akcji Wyborczej Polaków na Litwie (AWPL) w polityce - panujący widzą, że ci, którzy są zwani „mniejszościami" swoją władzą i wpływem mogą w każdej chwili wyprzedzić większość i podjąć najważniejsze role.
Dzisiejsi politycy wiedzą, jeśli nagle spadną ze swoich politycznych niebios, prawdziwe szczęście kraju narodzi się ponownie tylko na podstawach trwałych wartości. Oto dlaczego dla nas jest ważna aktywność AWPL - jeśli większość wybranego rządu upadnie, nas uratuje solidna, rzetelna, uczciwa polityka ludzi różnych narodowości. Ponieważ prawdziwa, twórcza, jednocząca moc leży nie w wielkości, ale w jedności.
Jestem pewna, że ci, którzy zostali wybrani przez większość, wiedzą, że w każdej chwili mogą stracić swoje stanowiska i popaść w zapomnienie. Tego się i boją. Ponieważ większość może w okamgnieniu zmienić swoją opinię, gdy w pobliżu kraju decyduje się o życiu i śmierci. Większość może się mylić. Może być również wprowadzona w błąd. Dlatego nie ma potrzeby, aby wszyscy nas podtrzymywali, kochali, chwalili. Lepiej bądźcie na marginesie, bądźcie sami, bo prawda jest tylko jedna. Myślę, że obecny czas – to właśnie czas mniejszości.
Gintarė Pugačiauskaitė
Komentarze
A Józef Mackiewicz głosił: Tylko prawda jest ciekawa!
na prawdę myślisz, że delfi zamieściłoby ten artykuł???? przecież tam nawet komentarze niezgodne z linią portalu, są kasowane, a co dopiero cały artykuł...
władze Litwy może i nie podzielają tego zdania, ale władze szybko mogą spaść z piedestału jeśli tak zdecyduje społeczeństwo, a to według autorki bardzo szybko może przewartościować swoje poglądy, zwłaszcza w obliczu zagrożenia wojną. A nawet jeśli nie, to i tak lepiej być uczciwym i wiernym swoim poglądom, niż być zwykłym sprzedawczykiem, który gada pod publiczkę.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.