Chciałbym nawiązać do tej świecy – Świecy Niepodległości. Patrzę dziś na polską scenę polityczną z jakimś wielkim drżeniem i obawami. Jesteśmy bowiem świadkami ogromnego podziału Polaków. Wiemy, że zjawisko to jest sterowane z zagranicy, że komuś bardzo zależy na osłabieniu Polski. Mimo że teraz w Polsce realizuje się dużo dobra, widzimy, iż zagrożona jest nasza tożsamość, tak jak tożsamość innych narodów europejskich. Nasza kultura – tak jak kultura europejska – także jest dziś poddana atakom ateizmu, jest przedmiotem działań mających na celu zniszczenie tożsamości chrześcijańskiej. Pojawiają się różni „wyzwoliciele”, którzy składają polskiemu Narodowi i chrześcijanom różnego rodzaju obietnice. Ulegają tym zafałszowanym przesłaniom także ludzie Kościoła, nieraz nawet osoby duchowne.
Jako Ruch „Europa Christi” staramy się uświadomić Europejczykom, że naszą wielkość zawdzięczamy Ewangelii i Kościołowi. Powrót Chrystusa do Europy jest wciąż możliwy. W Europie żyją miliony chrześcijan i powinni oni pobudzić swoją wiarę w Chrystusa Zmartwychwstałego, który – jak powiedział (por. Mt 28, 20) – jest z nami „aż do skończenia świata”. Jeżeli ożywimy tę wiarę w Europie, to świat zwycięży.
Drodzy Rodacy! Polska potrzebuje jedności. Pamiętajmy, że jedność jest warunkiem naszej niepodległości.
A wracając do Świecy Niepodległości – jej miniatura powinna się znaleźć w każdym polskim domu. Zapalana każdego wieczoru w godzinie Apelu Jasnogórskiego niech przypomina słowa kard. Stefana Wyszyńskiego: „Po Bogu najważniejsza jest Polska”.
Ewangelia, Osoba Jezusa Chrystusa i Jego Kościół są dziś przedmiotem ogromnego, bardzo dobrze przygotowanego ataku. Neomarksiści postanowili działać przez wejście do instytucji, do różnych agend Unii Europejskiej i przez nie niszczyć chrześcijaństwo. Wśród nich są też ludzie z kręgu tych najbogatszych, jak np. George Soros, którzy wykładają ogromne pieniądze, by pogrążyć religię Jezusa Chrystusa. Skutkiem tego jest też skłócenie m.in. nas, Polaków – jesteśmy świadkami agresji wewnątrz naszego Narodu, która jest przecież obca chrześcijaństwu.
Abp Marek Jędraszewski w swoim liście przypomniał m.in., że polskie sprawy powinny być załatwiane w Polsce i że powinniśmy nadal troszczyć się o naszą niepodległość, a wyrazem tej troski jest jedność. Było to szczególne przypomnienie skierowane do tych, którzy działają w niechlubnej polskiej targowicy, by się opamiętali i nie korzystali z pieniędzy i wpływów wrogów Polski, którym zależy na tym, by doprowadzić nasz kraj do unicestwienia. A ja myślę, że niektórym środowiskom przydałyby się dziś egzorcyzmy, by odstąpił od nich szatan, a przyszedł Jezus Chrystus ze swą ozdrowieńczą nauką.
Ks. Inf. dr Ireneusz Skubiś
Założyciel i moderator Ruchu „Europa Christi”
Komentarze
W tej ważnej debacie o obronie wartości chrześcijańskich i przyszłości Europy prelegentami byli europosłowie W.Tomaszewski i R.Legutko, ks. T.Jasiński z Wilna, red. nacz. tygodnika Do Rzeczy P.Lisicki oraz ekspert dr. B.Rogalski.
Według założeń Ruchu, chrześcijaństwo i Ewangelia powinny stać się konstytucją nowej i nowoczesnej Europy. Europa powinna skierować wzrok na dziedzictwo, z którego wyrasta i które ją kształtowało przez 2 tysiące lat.
Od jakiegoś czasu główną formą ataku na Polskę są ataki na Kościół oraz na nasze symbole narodowe i artefakty. Atakowana jest rodzina, Częstochowa, a nawet miejsca typu Puszcza Białowieska, które każdemu Polakowi kojarzą się z tradycją i polskością. Następują ataki na symbole i kulturę.
Atakowani są wierzący, kapłani, świątynie w Europie Zachodniej.
Bolszewicki duch, oparty o ateizm i nienawiści do religii, przenika wszystkie narody. To bardzo znaczące zjawisko w kontekście politycznym. Ten duch bolszewizmu przenika nie tylko Polskę i Europę, ale także Stany Zjednoczone. Dlatego uważam, że Polacy, chrześcijanie, powinni się skrzyknąć i bronić wartości chrześcijańskich.
„Europa powinna być Chrystusowa. Nie Mahometa, nie Marksa, Lenina czy Stalina. Ale Europa Chrystusa, bo taka jest tożsamość europejska, związana z kulturą starożytnej Grecji, prawem rzymskim i przede wszystkim Ewangelią Jezusa Chrystusa. Ewangelia jest głównym czytnikiem Europy” - mówił wtedy w Wilnie ks. infułat dr Ireneusz Skubiś. Jak podkreślał, Chrystus powinien wrócić do Europy.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.