„Eskalacja nie leży w naszym interesie”. Radziejewski o szansach i zagrożeniach Polski

2022-03-20, 22:31
Oceń ten artykuł
(1 głos)
Bartłomiej Radziejewski Bartłomiej Radziejewski Twitter

Polska nie ma żadnego interesu, żeby wchodzić do wojny czy ją rozszerzać – mówi Bartłomiej Radziejewski.

Jarosław Kaczyński zaproponował wysłanie misji pokojowej NATO na Ukrainę. – Ta misja nie może być bezbronną misją. Musi ona dążyć do pomocy humanitarnej i pokojowej na Ukrainie, ale jednocześnie będzie też osłonięta przez odpowiednie siły zbrojne – powiedział prezes PiS podczas wtorkowej wizyty w Kijowie.

Radziejewski: Wejście NATO na Ukrainę byłoby eskalacyjne

Podczas sesji Q&A na kanale YouTube założyciel i dyrektor Nowej Konfederacji Bartłomiej Radziejewski określił samą wizytę jako efektowną, odważną i istotną dla Ukraińców. Dalej tłumaczył, że interesy Polski i Ukrainy są podobne, ale nie są identyczne.

Politolog przypomniał najpierw, że nie licząc kontrowersyjnej operacji w Jugosławii, NATO nie prowadzi misji pokojowych, i że są one właściwością ONZ. Zwrócił uwagę, że nie wiadomo co dokładnie Jarosław Kaczyński miał na myśli.

Co do istoty sprawy, Radziejewski wskazał, że sytuacja jest potencjalnie niebezpieczna i Polska nie powinna zrobić niczego głupiego.

– Dążenie do wejścia NATO na Ukrainę – bo to jest taki postulat, niezależnie od tego, jak interpretuje swoje słowa Jarosław Kaczyński – jest w tej sytuacji działaniem eskalacyjnym. Moim zdaniem, eskalacja nie leży w interesie Polski i trzeba uważać z takimi działaniami. Leży natomiast w interesie Ukrainy. To jest jedno z miejsc, gdzie interes Ukrainy i Polski się rozchodzi. Ukraińcy, co jest naturalne, chcą jak największego umiędzynarodowienia konfliktu i są gotowi zapłacić eskalacją. Będzie przecież zupełnie inna sytuacja, jeśli Rosja znajdzie się w stanie wojny z całym NATO lub choćby z częścią krajów NATO. To radyklanie polepszy ich sytuację. Naszej nie polepszy, ponieważ jeśli dojdzie do tego, to my będziemy następnym celem. (…) Pamiętajmy o tysiącach rosyjskich głowic nuklearnych, broni balistycznej, innej broni, i o tym, że jako podstawowe zaplecze logistyczne, będziemy w razie czego pierwsi na liście celów – tłumaczył ekspert.

– Polska nie ma więc żadnego interesu, żeby wchodzić do tej wojny ani ją rozszerzać. Ta deklaracja kijowska to nie jest deklaracja, która by do tego prowadziła, ale ociera się o tego ducha, więc przestrzegałbym przed takimi rzeczami i namawiał do bardzo chłodnego analizowania – powiedział szef Nowej Konfederacji.

Szanse dla Polski

Radziejewski wskazał, że patrząc w kategoriach racji stanu, przed Polską otwierają się też nowe możliwości.

Pierwszy obszar dotyczy jego zdaniem „narodowego przebudzenia” ze złudzeń, niedbałości o państwo czy zajmowania się bzdurami. – Pobudka powinna się skupiać na trzech priorytetach: państwo z prawdziwego zdarzenia, wojsko z prawdziwego zdarzenia i dyplomacja z prawdziwego zdarzenia – mówił.

Druga kwestia, to szansa na uzupełnienie luki demograficznej dzięki napływowi ludności, która jest pokrewna kulturowo i łatwa do zintegrowania.

Po trzecie, powstała możliwość zdyskontowania gwałtowanego wzrostu znaczenia Polski na arenie międzynarodowej. – Pozycja Polski wzrosła ze względu na samą geografię, pozycjonując nas w tym konflikcie jako zwornik, kluczowe zaplecze logistyczne i miejsce niezastąpione w świadczeniu pomocy dla Ukrainy – zwrócił uwagę Radziejewski, dodając, żeby wykorzystać ten czas, by trwale wzmocnić wschodnią flankę NATO, m.in. technologią, inwestycjami, żołnierzami NATO, ale też wysiłkiem na uzyskanie jak największej samodzielności strategicznej.

Czwarty obszar, na który wskazał, dotyczy pozyskiwania technologii i inwestycji od państw zachodnich na rzecz polskiej gospodarki. – Oczywiście należy też wykonywać własną pracę na rzecz tego, żeby nasza gospodarka była jak najbardziej nowoczesna, innowacyjna, konkurencyjna i jak najmniej obciążona nawisem, paździerzowego, rozdętego państwa – powiedział Bartłomiej Radziejewski.

Bartłomiej Radziejewski
www.DoRzeczy.pl

 

Komentarze   

 
#14 pl-lt 2022-03-24 18:21
Nadzwyczajny szczyt NATO w Brukseli podjął decyzję o dalszym wzmacnianiu wschodniej flanki.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#13 Wojak 2022-03-22 20:21
W Polsce proputinowska opozycja (z Ryżym... tzn. Tuskiem "człowiekiem Rosjan w Warszawie" na czele) zwłaszcza Lewica zniknęła z życia publicznego. Opozycja robi wszystko, aby schować poddaństwo rządu Tuska, Kopacz względem Rosji i atakuje (z absurdalnymi argumentami czy też bratając się z faszystowskim Jobbikiem) obecny rząd.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#12 Remek 2022-03-22 20:18
Polska jest wciągana w wojnę. Znowu wielka polityka jest rozgrywana poza nami, ale najgorsze jest to, że wielu polityków tego nie widzi.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#11 Ryś 2022-03-22 20:13
Polska musi pamiętać o zdradzie jałtańskiej o Katyniu,o Ponarach o Wołyniu i robić z tego wnioski.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#10 Anna 2022-03-22 16:12
Zawieszenie broni, negocjacje i zakończenie konfliktu, oto czego pilnie potrzeba.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#9 Marcin 2022-03-22 08:27
Może w obliczu zagrożenia Rosyjskiego rząd Litewski pójdzie po rozum do głowy i zostaną zaniechane próby wpajania obywatelom ideologi gender.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#8 E.A. 2022-03-21 22:15
Cytuję Jerzy:
To jest oczywiste, że Polska nie ma żadnego interesu, żeby wchodzić do wojny czy ją rozszerzać. Jest wiadome, że sytuacja jest potencjalnie niebezpieczna i należy zachować rozwagę i spokój.
Słuchając wypowiedzi niektórych polityków - z Polski, Litwy, Unii, a także publicystów i rozmaitych ekspertów (tym więcej wolno, bo nie ponoszą odpowiedzialności za słowa), można czasem odnieść wrażenie, jakby wielu parło do konfliktu światowego. Do jakiegoś wielkiego resetu. Zresztą, dopiero co przez dwa lata walczymy z globalną pandemią, a teraz wojna u bram. Czasy są doprawdy niewesołe a sytuacja skomplikowana.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#7 czytelnik 2022-03-21 21:34
Są zarówno zagrożenia jak i szanse. Wiele zależy od podejmowanych decyzji. Ważne aby były wyważone, mądre i korzystne.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#6 Marek 2022-03-21 16:22
Trzeba przyznać że propozycja prezesa Kaczyńskiego - wysłanie misji pokojowej NATO na Ukrainę - z samego założenia jest mocno zdumiewająca i budzi niepokój. Bo Sojusz Północnoatlantycki z założenia jest militarny, więc ryzyko wejścia w konflikt z wojskami rosyjskimi byłoby zaczątkiem możliwego konfliktu o zasięgu światowym.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#5 r.w. 2022-03-21 12:21
Eskalowanie konfliktu jest szalenie niebezpieczne. Kto podkłada ogień, ten powinien się liczyć z możliwością pożaru i wszelkich tragicznych konsekwencji.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Czwartek, 19 grudnia 2024

    Łk 1, 5-25

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Za czasów Heroda, króla Judei, żył pewien kapłan z oddziału Abiasza, imieniem Zachariasz. Miał on żonę z rodu Aarona, której było na imię Elżbieta. Oboje byli sprawiedliwi przed Bogiem, bo nienagannie zachowywali wszystkie przykazania i przepisy Pańskie. Nie mieli oni dziecka, ponieważ Elżbieta była niepłodna, a oboje byli już w podeszłym wieku. Pewnego razu Zachariasz sprawował kapłańską służbę przed Bogiem według ustalonej kolejności swojego oddziału. Zgodnie ze zwyczajem kapłańskim został on wyznaczony przez losowanie, by wejść do świątyni Pana i złożyć ofiarę kadzenia. A w czasie składania ofiary mnóstwo ludzi modliło się na zewnątrz. Nagle po prawej stronie ołtarza kadzenia ukazał mu się anioł Pański. Zachariasz przeraził się na jego widok i ogarnął go lęk. Lecz anioł powiedział do niego: „Nie bój się, Zachariaszu, bo twoja modlitwa została wysłuchana. Twoja żona Elżbieta urodzi ci syna, któremu nadasz imię Jan. Będzie to dla ciebie powodem radości i wesela i wielu będzie się cieszyć z jego narodzenia. Stanie się wielki przed Panem; nie będzie pił wina ani sycery i już w łonie matki napełni go Duch Święty. Wielu Izraelitów nawróci do Pana, ich Boga. Sam pójdzie przed Nim w duchu i mocy Eliasza. Zwróci serca ojców ku dzieciom, nieposłusznych ku mądrości sprawiedliwych i przygotuje Panu lud dobrze usposobiony”. Zachariasz zapytał anioła: „Po czym to poznam? Przecież jestem już stary, a moja żona też jest w podeszłym wieku”. Anioł mu odpowiedział: „Ja, stojący przed Bogiem Gabriel, zostałem posłany, by przemówić do ciebie i oznajmić ci tę dobrą nowinę. Ponieważ jednak nie uwierzyłeś moim słowom, które się wypełnią w swoim czasie, staniesz się niemy i nie będziesz mógł mówić aż do dnia, w którym się to stanie”. Lud tymczasem czekał na Zachariasza i dziwił się, że tak długo zatrzymuje się w świątyni. Kiedy wyszedł, nie mógł do nich przemówić. Wtedy domyślili się, że miał widzenie w świątyni. A on dawał im znaki i pozostał niemy. Gdy skończył się czas jego służby, wrócił do domu. Potem jego żona Elżbieta poczęła i pozostawała w ukryciu przez pięć miesięcy. Mówiła: „Tak uczynił mi Pan, gdyż wejrzał na mnie i zdjął ze mnie hańbę w oczach ludzi”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24