Parlament Europejski w poniedziałek przyjął ideologiczną rezolucję, w której domaga się zrównania praw związków jednopłciowych z małżeństwem kobiety i mężczyzny.
– To bardzo niebezpieczna rezolucja. Unia Europejska przekracza granice absurdu, siłą narzucając zasady sprzeczne z chrześcijańskim światem wartości i polską Konstytucją. Rezolucja jest dalszym ciągiem neomarksistowskiej rewolucji, która wtargnęła do Polski i próbuje spustoszyć nasz świat wartości. Dlatego wymienia się tu i potępia nasz kraj za rzekome łamanie praw osób LGBT i ich dyskryminowanie – wskazał dr Bogusław Rogalski.
Ekspert ds. międzynarodowych zaznaczył, że instytucje unijne „przyspieszyły wszystkie działania, których celem ma być zbudowanie federalnej Wspólnoty, gdzie nie będzie miejsca na państwa narodowe”.
– Dlatego tak mocno w każdej z rezolucji podkreśla się kwestie związane z prawami LGBT, gender i potępia się Polskę czy Węgry, aby kraje, które nie akceptują nieomarksistowskiego światopoglądu dostosowały się do większości lewicowej w UE albo zostały wypchnięte – powiedział gość Radia Maryja.
– Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej stał się zbrojnym prawnym orężem w rękach neomarksistów europejskich do zwalczania wartości chrześcijańskich i państw, które są na nich osadzone – dodał.
Dr Bogusław Rogalski zwrócił uwagę, że „w poniedziałkowej rezolucji wprowadzono kolejne pojęcia, które doprecyzowują zamysł europejskich rewolucjonistów”.
– Wprowadzono pojęcie „tęczowych rodzin” do obiegu prawnego UE. Nic takiego nie istnieje w żadnym traktacie ani umowie międzynarodowej. Rezolucja wprowadza także groźne pojęcie „płci prawnej”, która nie istnieje w żadnym dokumencie prawa europejskiego. (…) Neomarksistowskie przewartościowanie ma doprowadzić do jak najszybszego zbudowania superpaństwa, w którym „moralność” lewicowa będzie dominującą. My mamy się temu przyglądać i akceptować narzucane nam siłą rozwiązania – zauważył.
Rezolucja wprowadza niebezpieczne rozwiązania. Mówią one, że tzw. rodzice jednej płci mają być w przyszłości w każdym państwie członkowskim nazywani współmałżonkami – kontynuował prezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin.
– Ich prawa do adopcji i wychowania dzieci mają być w przyszłości respektowane we wszystkich krajach członkowskich. To zupełnie narusza porządek prawny wielu krajów. Polska Konstytucja mówi wprost, że małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny. (…) Unia chce, aby wszystkie państwa natychmiast zaczęły uznawać i rejestrować związki partnerskie, wprowadzając zmiany do swoich systemów prawnych. Rzekomo ma to pomóc w swobodnym przemieszaniu się tych osób po Europie, jakby ktoś im tego dzisiaj zabraniał – wskazał gość „Aktualności dnia”.
Cała rozmowa z dr. Bogusławem Rogalskim dostępna jest poniżej:
Komentarze
Wygrała Konstytucja RP.
- napisał na Twitterze minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Jednoosobowa "praworządność"???
Czy chcemy być w takiej Unii? Po brexicie widać nikt tam wniosków nie wyciąga!
"Czy według Komisji zgodne jest z zasadą praworządności postępowanie wiceprezes TSUE, która działając jednoosobowo, oddaliła odwołanie od jej własnej decyzji i przekazanie sprawy wielkiej izbie Trybunału, tym samym stając się sędzią we własnej sprawie?" – pyta polityk.
Przypomina też KE, że "kopalnia Turów jest niezwykle istotna z punktu widzenia bezpieczeństwa kraju ponieważ surowiec tam wydobywany zaopatruje elektrownię, która odpowiada za 7 proc. energii elektrycznej wytwarzanej w kraju, co przekłada się na zaopatrzenie około 3,2 mln gospodarstw domowych".
W związku z tym, Saryusz-Wolski chce wiedzieć, czy "według Komisji nakaz wyłączenia tak strategicznego kompleksu energetycznego, +wpływa znacząco na (...) ogólną strukturę zaopatrzenia (...) w energię+ Polski w rozumieniu art. 192 ust. 2 akapit pierwszy lit. c) Traktatu o Funkcjonowaniu UE (w związku z art. 194 ust. 2 TFUE), a tym samy łamie powyższy artykuł, który stanowi, że taką decyzję może podejmować tylko Rada i to tylko w sposób jednomyślny?".
- Kopalnia Węgla Brunatnego Turów posiada ważną, legalnie wydaną koncesję, na podstawie której prowadzi i będzie prowadzić wydobycie. Decyzja TSUE to droga do dzikiej transformacji energetycznej - mówi z kolei Wojciech Dąbrowski, prezes Polskiej Grupy Energetycznej.
Obowiązkiem Polskich posłów bez względu na ich przynależność partyjną jest ochrona interesów Polski!!! To posłami naszej Ojczyzny są ci wybrani przez POLSKIE społeczeństwo osoby. Działając na szkodę Państwu Polskiemu łamią Konstytucję!
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.