Z jądra PiS płyną sygnały, że obywatelski projekt „Zatrzymaj aborcję” nie będzie procedowany.
– Sądzę, że jest tu przestrzeń do działania dla wszystkich ludzi dobrej woli. Liczę też na głos Kościoła i naszych pasterzy, by głosili niestrudzenie, czym jest życie ludzkie, że jest ono wartością nadrzędną. W 100. rocznicę odzyskania niepodległości nie powinniśmy śpiewać Bogu fałszywego „Te Deum” i składać kainowej ofiary z krwi naszych nienarodzonych braci. Właśnie w trosce o zbawienie nasze i wszystkich mieszkańców naszej Ojczyzny i w trosce o losy Polski powinniśmy wszystkich prosić o działanie odpowiednie do wagi tego dzieciobójstwa. To jest moment, w którym musimy uruchomić wszystkie siły.
Tu przychodzi mi na myśl to, co pisał apostoł Paweł: „Nie łudźcie się: Bóg nie dozwoli szydzić z siebie. A co człowiek sieje, to i żąć będzie” (Ga 6,7-8). Dlatego wszyscy powinniśmy o tym pamiętać i nie pozwolić, by Naród, który doświadczył tylu tragedii, rozbiorów, dwóch wojen światowych i czerwonej dyktatury, ściągnął na siebie kolejne kataklizmy. Nie zwlekajmy zatem i nie dawajmy się zwodzić przewlekłością procedur, złożonością sprawy czy głosami wrogów życia i Kościoła w tej sprawie. Ona jest do natychmiastowego załatwienia. To jest przestrzeń dla naszego świadectwa. Wszyscy powinni się w to włączyć.
Czy jest odzew wyborców na to, co się dzieje wokół ochrony życia?
– Są reakcje. Bardzo często odbieram telefony z gratulacjami, że nie boję się mówić o swoich poglądach, ale cóż ja mogę więcej. Rozmawiamy dużo i wiele osób rozumie tę trudną sytuację, że sprawa w dużej mierze zależy od dobrej woli samego kierownictwa partii. Dlatego w tym wszystkim tak ważny jest zdecydowany głos naszych pasterzy i Kościoła.
Cały czas ważą się też losy wniosku o stwierdzenie nieważności aborcyjnej przesłanki eugenicznej, który od ponad roku leży w Trybunale Konstytucyjnym.
– Trybunał otrzymał już trzykrotnie wezwania z naszej strony, by umieścić sprawę w harmonogramie swoich prac. Wciąż apelujemy, by wszyscy, którym leży na sercu ochrona życia od poczęcia do naturalnej śmierci i tak naprawdę przyszłość Narodu, angażowali się w obronę życia. To jest wymiar naszego chrześcijaństwa, naszego człowieczeństwa, dlatego powinniśmy apelować o włączenie się jak najszerszego grona osób.
Ale obywatele już zrobili niemało. Zebrali blisko milion podpisów. Teraz los inicjatywy jest w rękach polityków.
– To prawda, bo to przecież nie jest tak, że pstryknie się palcami i są zebrane tysiące podpisów. To jest przecież ogromny wysiłek i teraz to wszystko ma być wyrzucone do kosza, bo nie ma woli ze strony decydentów, ażeby to weszło pod obrady? Przypuszczam, że z powodów politycznych unieruchomiony jest Trybunał Konstytucyjny, który jak dotąd nie włączył tej sprawy w harmonogram rozpraw.
Tymczasem są dowody na to, że PiS potrafi szybko procedować, jeśli tylko jest taka wola.
– Rzeczywiście, w wielu ważnych kwestiach partia potrafiła szybko podjąć decyzję, i to pomimo planowanych protestów. Nawet jeśli niektórzy z posłów obawiają się „czarnych marszów”, to nie należy się tym za bardzo przejmować. To w końcu nie są środowiska, które głosowały na PiS. To tak naprawdę jest garstka ludzi, która zawsze była nam przeciwna. Zło w końcu jest najbardziej krzykliwe. Wiemy, kto robi hałas, ale powinniśmy być tutaj bezkompromisowi.
Komentarze
Autor: Matka Teresa z Kalkuty
"bo przez te 12 miesięcy sejmowej obstrukcji nie urodziło się, a właściwie zostało celowo zabitych ok. 1100 niewinnych Polaków."
A to są tylko oficjalne wyliczenia. Faktycznie liczba aborcji jest z pewnością dużo większa. To zatrważające, jak daleko niektórzy ludzie odeszli od Dekalogu.
Na Mszę świętą w kaplicy Cudownego Obrazu na Jasnej Górze zaproszeni są wszyscy, którym zależy na ochronie nienarodzonych dzieci. Eucharystię przebłagalną za grzech aborcji odprawi Ksiądz Biskup Wiesław Mering, ordynariusz diecezji włocławskiej. Wierni będą modlić przed ołtarzem Królowej Polski o natychmiastowe wprowadzenie prawa chroniącego życie dzieci nienarodzonych.
Polska wciąż jest uważana za kraj katolicki, a okazuje się, że reprezentujący Polaków parlament uchyla się od respektowania wartości ważnych dla ludzi o chrześcijańskim światopoglądzie.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.