Tysiące kilometrów, dziewięć państw, różnorodność kultur i krajobrazów... Polska, Słowacja, Węgry, Serbia, Czarnogóra, Chorwacja, Słowenia, Austria, Czechy - praktycznie przez dwa tygodnie „Przyjaźń” podziwiała przeliczne zabytki, cuda architektury, najpiękniejsze zakątki Europy, a szczególnie Półwyspu Bałkańskiego. Pierwsze większe miasto na drodze - Budapeszt - zaskoczyło nas swoim pięknem i majestatem. To miasto, należące do najchętniej odwiedzanych w Europie, jest przesycone historią pozytywną jak i smutną z okresów wojennego i powojennego. Spływ Dunajem umożliwił podziwianie jednocześnie Budy i Pesztu, które kiedyś były odrębnymi miastami, a dziś tworzą Budapeszt. Serbia zachwyciła górzystymi krajobrazami, kontrastującymi z zielonymi nizinami. Jednak to Czarnogóra skradła wszystkim serca. Malownicze góry, wynurzające się z wód Adriatyku, przepiękne plaże, urokliwe miasteczka z wielowiekową historią u podnóża gór – to wszystko tworzy genialną całość. Każde odwiedzane przez tancerzy miejsce zachwycało od nowa. Kotor – najpiękniejsze miasto Czarnogóry – kusił niezwykłym klimatem. Jest jednym z najlepiej zachowanych średniowiecznych miast w Europie Południowo-Wschodniej, pełen zabytkowych budowli. Zatoka Kotorska – najdłuższy i najgłębszy fiord w Europie Południowej słynie nie tylko z miasteczka Kotor. Wszyscy byli pod wrażeniem, zwiedzając wyspy Matki Bożej na Skale i św. Jerzego jak również przecudne miasteczka, nie wspominając już o pięknych plażach z przezroczystą wodą.
Festiwal odbywał się w miasteczku Herceg Novi zwanym miastem kwiatów, słońca i tysiąca schodów. Ponad 700-letnia historia miasta jest niezwykle bogata i różnorodna. W miasteczku można odnaleźć architekturę z czasów romańskich, pozostałości bizantyjskie, budynki barokowe oraz będące spuścizną Imperium Osmańskiego. Program festiwalu odzwierciedlał wielokulturowość Herceg Novi. W programie znalazły się występy zespołów z: Chorwacji, Litwy, Słowacji, Węgier, Rumunii, Słowenii, Serbii, Czarnogóry. Zespół taneczny „Przyjaźń”, jak przystoi na zespół z wielokulturowej Wileńszczyzny zaprezentował folklor polski i litewski i tym właśnie podbił serca publiczności. Młodzież festiwalowa chętnie razem bawiła się po występach, dzieliła się doświadczeniem, poznając kulturowe osobliwości oddzielnych narodów.
Festiwal niespodziewanie szybko dobiegł końca, ale nie podróż. Droga do domu wiodła przez zapierające dech tereny Chorwacji, zahaczając o jedno z najpiękniejszych miast chorwackich – Split, znanego z kaprysu rzymskiego cesarza – pałacu Dioklecjana, który przetrwał do dziś, a liczy ponad 1700 lat i słynne Jeziora Plitwickie. Kolejnym przystankiem było czeskie miasto – Brno. Drugie co do wielkości miasto Czech zachwyciło urokliwymi uliczkami i zakamarkami, miłą atmosferą, dobrą kuchnią. Na zwieńczenie wojażu uczestnicy zespołu „Przyjaźń” wybrali Częstochowę w Polsce, aby pokłonić się Matce Bożej Częstochowskiej na Jasnej Górze i podziękować za szczęśliwy i udany wyjazd.
Projekt dofinansowany ze środków budżetu samorządów Miasta Wilno i Rejonu Wileńskiego, Wielofunkcyjnego Ośrodka Kultury w Niemenczynie.