Spacerując po okolicy wstąpiliśmy na cmentarz, na którym spoczywają opiekunowie pisarza i bohaterzy Armii Krajowej. Zatrzymaliśmy się przy kościele, w którym przez kilka lat służył jako ministrant. U podnóża Kolonii Górnej tuż przy torach kolejowych obejrzeliśmy dom, w którym mieszkał nasz Rodak.
Następnie udaliśmy się na Belmont przez most nad wartką Wilenką. Wielokrotnie zatrzymywaliśmy się i pani Mirosława czytała fragmenty utworów, opisujące właśnie te miejsca. Na zakończenie pani Mirosława sprezentowała publikację „Wileńska Kolonia Kolejowa”.
Emilia Zadranowicz, IIG kl.