W tegorocznym spotkaniu uczestniczyli wykonawcy z placówek kulturalnych oraz oświatowych starostwa pogirskiego. Prowadząca koncert nazwała przytulną aulę Wileńskiej Szkoły Technologii, Biznesu i Rolnictwa „największą areną rozrywkową” starostwa i zaprosiła dyrektora Valdasa Kazlauskasa do przywitania wykonawców oraz gości.
Na świąteczne spotkanie przybyli także zastępca starosty w Pogirach Władysława Wanagiel-Trybocka oraz proboszcz parafii wojdackiej ks. Jerzy Witkowski.
Świąteczny koncert rozpoczął się od wystąpienia dzieci z pogirskiego Przedszkola „Pelėdžiukas”. Przepiękne stroje oraz radosne piosenki maluchów wywołały gorące brawa wśród widzów. A na scenie już widzimy krasnoludki – dzieci z Przedszkola „Malowany latawiec” z Wojdat i znów gorące oklaski witają młodych artystów. Na koncert przybyli uczniowie z Gimnazjum w Pogirach, to studium etnograficzne „Verpstelė” i zespół wokalny „Kregždutė”. Swoje mistrzowskie wykonanie zademonstrowali uczniowie ze Szkoly Sztuk Pięknych w Pogirach. Soliści, chór „Giriukas”, zespół instrumentów smyczkowych, orkiestra dęta wzbogacili świąteczne spotkanie. Cieszy też ten fakt, że rodzice nie zostali obojętnymi słuchaczami, a wystąpili na scenie tworząc rodzinne zespoły. Wielką niespodzianką było wystąpienie orkiestry dętej wraz z „orkiestrą perkusyjną” rodziców. Jednocześnie w holu szkoły na wystawie można było obejrzeć rysunki młodych plastyków ze Szkoły Sztuk Pięknych.
Oczywiście na koncercie nie zabrakło i dorosłych wykonawców: w duecie wystąpił bard wojdacki Wiktor Astramowicz z uroczą wokalistką Julią Grilauskienė, zespoły „Tęcza” i „Ballada” oraz chór mieszany „Pagirių dainoriai”, którzy cieszyli ucho wykonaniem kolęd i różnorodnych pieśni.
Świąteczny koncert, który trwał dwie i pół godziny dobiegał końca. Tego wieczoru na scenie wystąpiła rekordowa liczba wykonawców – ponad 200. Wszyscy otrzymali podziękowania i kwiaty. Widownia gorącymi oklaskami dziękowała organizatorom spotkania.
Po uczcie duchowej uczestnicy i widzowie zostali zaproszeni na świąteczny poczęstunek: pierożki z grzybami i kibiny z rosołem, słodycze z kawą i herbatą smakowały wyśmienicie. Ale to jeszcze nie był koniec świątecznego spotkania. Wszyscy udali się na plac przed kościołem, gdzie uroczyście zostały zapalone ognie na pięknej choince. Fajerwerki ogłosiły przybycie Świętego Mikołaja. Dzieci otrzymały prezenty, a dorośli czekali na inne niespodzianki i zabawy.
Chociaż świąteczna impreza trwała długo, wszyscy wrócili do domu pełni przyjemnych wrażeń i w dobrym nastroju.
Teresa Kołtan