Święto Dziadków w Wojdatach

2018-02-03, 17:06
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Święto Dziadków w Wojdatach Fot. Szkoła-Przedszkole w Wojdatach

Zimno, mokro, wietrznie, ale w serduszkach przedszkolaków gorąco z powodu obchodzonego 30 stycznia w Szkole-Przedszkolu „Malowany Latawiec“ w Wojdatach Dnia Babci i Dziadka.

Mimo, że pogoda nie dopisała jest to jednak najcieplejszy dzień w roku, który sprawia wszystkim ogromną radość i wywołuje uśmiechy na twarzach wszystkich.

Tak też było w "Malowanym Latawcu", do którego licznie przybyli tego dnia nasi najukochańsi dziadkowie. Najstarsza polska grupa „Pajacyki“ przedstawiła swój program artystyczny, w którym pokazała umiejętności muzyczne, ruchowe oraz recytatorskie. Dumni dziadkowie ze wzruszeniem podziwiali występy swoich milusińskich, a przedszkolaki odważnie i bez tremy reprezentowały swoje umiejętności. Dzieci dla swoich dziadków przygotowały pojemniczki na drobiazgi, które wręczyły już wcześniej, przygotowały również portrety Dziadków, którymi upiększyły salę. Następnie wszyscy zostali zaproszeni na słodki poczęstunek, każdy wnusio mógł posiedzieć na kolanach swojego dziadka lub babci, oraz opowiedzieć coś ciekawego.

Był to dzień niezwykły, nie tylko dla dzieci, ale także dla zaproszonych gości, dzień pełen wzruszeń, uśmiechów, radości.

Wychowawczyni

Bożena Bacharewa

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 3 czerwca 2024 

    Świętych męczenników Karola Lwangi i Towarzyszy, wspomnienie

    Mk 12, 1-12

    Słowa Ewangelii według świętego Marka

    Jezus zaczął mówić do nich w przypowieściach: „Pewien człowiek zasadził winnicę. Otoczył ją murem, wykopał tłocznię, zbudował wieżę. Następnie wydzierżawił ją i wyjechał. W odpowiednim czasie posłał do dzierżawców sługę, aby odebrał od nich część zbiorów winnicy. Lecz oni schwytali go, zbili i odesłali z niczym. Znowu posłał do nich innego sługę. Temu rozbili głowę i znieważyli go. Posłał jeszcze jednego, lecz jego zabili. I wielu innych posłał, z których jednych pobili, a innych zabili. Miał jeszcze jednego syna, ukochanego. Posłał go do nich na końcu, mówiąc: «Uszanują mojego syna». Lecz dzierżawcy mówili między sobą: «To jest spadkobierca. Chodźcie, zabijmy go, a dziedzictwo będzie nasze». Schwytali go, zabili i wyrzucili z winnicy. Co więc zrobi pan winnicy? Gdy przybędzie, wytraci dzierżawców, a winnicę odda innym. Czy nie czytaliście Pisma: Kamień, który odrzucili budujący, stał się kamieniem węgielnym. Pan to sprawił i jest to cudem w naszych oczach”. Zamierzali więc Go schwytać, bo zrozumieli, że to o nich powiedział tę przypowieść. Bali się jednak tłumu i dlatego zostawili Go i odeszli.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24