Zmniejszają się kolejki tirów na przejściach granicznych z Białorusią

2012-12-18, 14:22
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Ok. 20 km długości miała rano we wtorek kolejka tirów do przejścia granicznego z Białorusią w Kuźnicy (Podlaskie) - poinformowała policja. Według danych SG czas oczekiwania na wyjazd przez to przejście sięgał 45 godz. Przez noc skrócił się o 11 godzin.

Według informacji SG w sąsiednich Bobrownikach, gdzie kolejka ciężarówek ma 11 km długości, czas oczekiwania na wyjazd zmniejszył się do 34 godzin.

Rzecznik podlaskiej policji Andrzej Baranowski powiedział PAP, że kolejka przed Kuźnicą sięgała rano miejscowości Geniusze, czyli zaczynała się kilka kilometrów przed Sokółką. A samej Sokółce kolejki nie ma, bo ciężarówki są zatrzymywane przed miastem i co jakiś czas przepuszczane tam wahadłowo.

Policja radzi kierowcom aut osobowych jadących w tę stronę, by wybrali trasę lokalną przez Supraśl. Jest ona o kilkanaście kilometrów dłuższa, ale pozwala ominąć utrudnienia związane z kolejką tirów na drodze krajowej do przejścia w Kuźnicy.

Służby graniczne przypominają, że w województwie podlaskim kolejki ciężarówek do przejść z Białorusią są dłuższe w weekendy. Dodatkowo wydłużają się przed świętami, kiedy ruch towarowy jeszcze bardziej wzrasta, bo wiele firm chce wywiązać się z umów przed końcem roku, a kierowcy - zawieźć ładunek i dotrzeć na święta do domu.

W całym regionie kolejny dzień pada śnieg. Na wtorek meteorolodzy zapowiadają intensywne opady do godzin wieczornych, przybyć może miejscami do 12 cm śniegu. Drogi główne są przejezdne ale nawet tam jeździ się z kłopotami. Wielu kierowców skarży się na drogi lokalne. Takie trudności są m.in. w gminach graniczących z Białymstokiem, na drogach dojazdowych do miasta.

Rano we wtorek policja nie odnotowała w Podlaskiem poważniejszych wydarzeń na drogach.

PAP

www.lietuvosvalstybe.com

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Czwartek, 19 września 2024 

    Św. Januarego, biskupa i męczennika, wspomnienie

    Łk 7, 36-50

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Jeden z faryzeuszów zaprosił Jezusa do siebie na posiłek. Wszedł więc do jego domu i zajął miejsce przy stole. Pewna kobieta, znana w mieście jako grzesznica, dowiedziała się, że Jezus przebywa w domu faryzeusza. Przyniosła olejek w alabastrowym flakoniku, stanęła za Nim i płacząc u Jego stóp, zaczęła je obmywać łzami i wycierać włosami. Całowała Jego stopy i namaszczała olejkiem. A faryzeusz, który Go zaprosił, widząc to, pomyślał sobie: „Gdyby On był prorokiem, wiedziałby kto Go dotyka i jaka jest ta kobieta – że jest grzesznicą”. Wtedy Jezus rzekł do niego: „Szymonie, chcę ci coś opowiedzieć”. A on odparł: „Mów, Nauczycielu!”. „Było dwóch dłużników pewnego wierzyciela. Jeden był mu winien pięćset denarów, a drugi pięćdziesiąt. Gdy nie mieli z czego oddać, darował obu. Który więc z nich będzie go bardziej miłował?”. Szymon odpowiedział: „Sądzę, że ten, któremu więcej darował”. A On mu odrzekł: „Słusznie osądziłeś”. Wtedy obrócił się w stronę kobiety, a do Szymona powiedział: „Widzisz tę kobietę? Wszedłem do twojego domu, a nie podałeś Mi wody do obmycia nóg. A ona obmyła mi stopy łzami i wytarła włosami. Nie pocałowałeś mnie na powitanie, a ona, odkąd wszedłem, nie przestaje całować moich stóp. Nie namaściłeś mi głowy oliwą, a ona olejkiem namaściła moje stopy. Dlatego mówię ci: Odpuszczone są jej liczne grzechy, ponieważ bardzo umiłowała. Komu mało się odpuszcza, ten mało miłuje”. Do niej zaś powiedział: „Odpuszczone są twoje grzechy”. Wtedy ci, którzy siedzieli przy stole, zaczęli mówić między sobą: „Kim On jest, że nawet grzechy odpuszcza?”. A do kobiety powiedział: „Twoja wiara cię ocaliła. Idź w pokoju!”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24