Większość dobrze zna bajkę o Czerwonym Kapturku – dziewczynce, która biegnie ciemnym lasem do chorej babci z koszyczkiem lekarstw i smakołyków. Niestety, obie zostały zjedzone przez złego wilka... Natomiast sztuka „Powtórka z Czerwonego Kapturka" autorstwa Andrzeja Stalony-Dobrzańskiego różni się nieco od wersji dobrze nam znanej. W tej sztuce wilk ma syna, który nie czyta książek i nie zna bajki o Kapturku. Pojawia się w niej też nowa postać – Ptak Bezimienny, który nie wie, kim właściwie jest.
Licznie przybyłe dzieci z klas początkowych Gimnazjum im. F. Ruszczyca w Rudominie, lokalnego przedszkola i szkoły w Mariampolu wraz ze swymi wychowawczyniami i rodzicami z zadowoleniem oglądały barwne widowisko, pełne zabawnych sytuacji i dowcipów. Z uwagą śledziły to, co się działo na scenie. Maluchy głośno wyrażały aprobatę lub dezaprobatę dla głównych postaci tej bajki – Kapturka, Wilka, Gajowego, Babci. Głośne brawa publiczności były wyrazem podzięki dla aktorów Polskiego Studia Teatralnego w Wilnie, którzy świetnie zagrali swe role.
Po zakończeniu spektaklu, który publiczności dostarczył wiele emocji, na scenie pojawił się Krasnal. W asyście młodej aktorki Polskiego Studia Teatralnego, rozweselał on młodocianą publiczność różnymi zabawami, m. in. zabawą w niedźwiedzia, który „mocno śpi". Dzieci klaskały, śpiewały i tańczyły razem z Krasnalem. Po pewnym czasie na scenie pojawił się także Święty Mikołaj, który ogłosił, że będzie rozdawał prezenty w holu przy choince. Toteż wszyscy gromadnie razem ze św. Mikołajem i Krasnalem ruszyli w stronę choinki. Św. Mikołaj hojnie obdarzał dzieci prezentami. Dzieci i rodzice mogli sobie zrobić zdjęcie ze Świętym Mikołajem na pamiątkę.
Organizatorem tej imprezy był Rudomiński Wielofunkcyjny Ośrodek Kultury na czele z dyrektor Wiolettą Cereszką.
Jan Lewicki
Fot. autor
Rota