Oryginał publikowanego dokumentu znajduje się w zbiorach Biblioteki Uniwersytetu Wileńskiego (sygn. BUV rankrasciu skyrius, f. 13-184, rękopis ten jest dostępny w Internecie pod adresem: https://kolekcijos.biblioteka.vu.lt/objects/VUB01_000696545#0000 może ktoś z Czytelników zechce się zmierzyć z oryginalnym tekstem liczącym 222 lata.
Krótka wizytówka publikacji
Książka jest w twardej okładce, ma 528 stron o wymiarze 240 mm x 180 mm i waży grubo ponad kilo.
Zawiera ona w całości przepisany tekst rękopisu Bohusza w języku polskim i jego litewskie tłumaczenie oraz teksty naukowe analizujące wydawane źródło, w tym również streszczenie w języku angielskim oraz indeksy: osób i miejscowości.
Reforma administracyjna wszystkich obszarów życia w Rosji, w skład której trafiły ziemie byłej Rzeczypospolitej, dotknęła również dziedziny oświaty, przejmując niemalże w całości model zarządzania tą dziedziną, jaki stworzyła Komisja Edukacji Narodowej. W roku 1803 powołano osiem okręgów szkolnych, które miały działać przy uniwersytetach. Wileński uniwersytet uzyskał obowiązek opieki i kontroli nad wszelkiego szczebla szkołami na ogromnym obszarze (gubernie: grodzieńska, kijowska, mińska, mohylewska, podolska, wileńska, witebska, wołyńska).
Piękna szata graficzna tego wydania kryje również piękne, interesujące i bogate treści, zawarte zarówno w samym tekście źródłowym autora – jednego z najwybitniejszych przedstawicieli Oświecenia (uniwersytet na urząd wizytatorów mianował osoby wybitne i zasłużone), eksjezuity, pisarza, podróżnika, działacza społecznego, (to właśnie Bohusz napisał i wydał w Warszawie w roku 1808 roku słynną rozprawę O początku narodu i języka litewskiego – https://polona2.pl/item/uwagi-nad-dzielem-o-poczatku-narodu-i-jezyka-litewskiego-rozprawa-przez-xawiera,NjI5MjAyMDU/20/#item
Kto nie miał jeszcze okazji poznać tej rozprawy, warto to uczynić, jak też w tekstach naukowych wydawczyni – prof. dr hab. Aldony Prašmantaitė (mającej na swym koncie kilkanaście wydań książkowych i około kilkuset artykułów naukowych opublikowanych w kraju i za granicą, świetnie posługującej się językiem polskim). Współpracująca w tym projekcie z A. Prašmantaitė dr Regina Jakubėnas, wykładowczyni Uniwersytetu sprawdziła zgodność tekstu przetłumaczonego na język litewski z tekstem rękopisu, przetłumaczyła pieczołowicie i precyzyjnie na język polski Wstęp oraz obszerny artykuł – stanowiący głęboką analizę rękopisu. Tekst o zasadach przygotowania rękopisu do druku napisały obie panie uczone wspólnie. Liczne przypisy są w tym przypadku skutecznymi „przewodnikami“ po tekście nie przesłaniając jego przejrzystości.
To wydanie jest przykładem, jak należy wydawać źródła, przykładem doskonałego warsztatu badacza, świadczy też o wysokim profesjonalizmie twórczyni i współtwórców tej książki – dr R. Jakubėnas i nie można tu pominąć również Oddziału Wydawniczego Instytutu pod kierunkiem Mindaugasa Maskoliūnasa.
Kto jest adresatem tej książki?
Książka jest przeznaczona nie tylko dla historyków, czy humanistów w szerokim znaczeniu słowa. Talent pisarski świadka epoki sprzyja przybliżeniu ducha minionych czasów. Ma też na celu przywrócenie z niepamięci pięknej spuścizny Bohusza.
Chciałoby się, żeby sięgnęli po nią pracownicy oświaty, studenci, zwłaszcza przyszli pedagodzy, nauczyciele, a nawet uczniowie, mieszkańcy miejscowości, które Bohusz odwiedzał. Może będą jeszcze kolejne promocje, również po polsku i chciałoby się życzyć by pierwsze wydanie, tak jak Historia Wilna, niebawem zostało wyczerpane.
Bohusz przemierzył ponad trzy tysiące kilometrów, w guberniach grodzieńskiej mińskiej i wileńskiej zwizytował w ciągu pięciu miesięcy 31 szkół tzw. średnich (tylko w kilku przypadkach odwiedził szkoły parafialne, jak sam pisze – niemożnością by było jednej osobie sprawdzić wszystkie szkoły na tak dużym obszarze, na mapie trasy tej podróży nie widzimy szkół samego Wilna, które dla wymienionej tu przyczyny zostało „zlecone“ profesorowi UW o. pijarowi Filipowi Neriuszowi Golańskiemu).
Godne podziwu jest wypełnienie tej misji. Niektóre uwagi i rady Bohusza zapisane w Raporcie mogą być pożyteczne również dla współczesnego człowieka.
Halina Szymanel