W spotkaniu wzięli udział Ambasador Nadzwyczajny i Pełnomocny Rzeczypospolitej Polskiej w Republice Litewskiej Konstanty Radziwiłł z małżonką, młodzież szkolna.
– Wiele naszych ziomków w różnych dziedzinach osiągnęło i osiąga sukcesy. Każdy człowiek posiada ogromny potencjał, dzięki któremu budujemy nasz rejon. Taki potencjał i ogromną perspektywę widzę w Krzysztofie. Cieszę się, że dziś udało się zorganizować to spotkanie, bliżej zapoznać się ze sztuką. Być może nie dla każdego będzie łatwe zrozumienie jego prac, jednak uważam, że sztuka polega nie na tym, żeby dawała odpowiedzi, tylko po to, żeby zadawała pytania. Tak czy inaczej, jestem pewien, że po tym spotkaniu będziemy bogatsi z wiedzy o sztuce, a przede wszystkim sztuce sakralnej – mówił mer rejonu solecznickiego Zdzisław Palewicz.
Zagajając spotkanie Krzysztof Sokołowski opowiedział o swojej drodze do malarstwa, która rozpoczęła się od warsztatów w Domu Polskim w Ejszyszkach, organizowanych przez Grażynę Zaborowską. Dzięki prowadzącej warsztaty Annie Szpadzińskiej – Koss odkrył w sobie zamiłowanie do malarstwa i wyjechał na studia artystyczne do Polski. „Po drodze” skończył też naukę na politechnice, zaliczył kurs anatomii. Wydawałoby się daleką od sztuki zdobytą wiedzę, jak przyznaje, dzisiaj wykorzystuje w swojej pracy.
– Zawsze kochałem przyrodę i dostrzegam w niej ogromne piękno. Sztuka jest najlepszym narzędziem do pokazania, że świat jest jednością. Szczególnie sztuka sakralna, której nie da się ogarnąć słownie, tylko emocją. Staram się, aby moje prace mówiły jak jest zbudowany wszechświat, jak on funkcjonuje, co jest na górze i co na dole, skąd to wszystko pochodzi. Ikonografią zainteresowałem się podczas studiów. Interesowała mnie kolorystyka, architektura tego, co przedstawia ikona, sposób jej budowy. Wierzyłem, że ikona jest pochodnią natury. Ikona jest prawdziwa, tak, jak prawdziwa jest przyroda – mówi Krzysztof Sokołowski, pozycjonowany w świecie artystycznym jako artysta wizualne, zajmujący się sztuką neosakralną.
Początki kariery artystycznej Krzysztofa przyniosły pierwsze sukcesy – praca dyplomowa zdobyła wyróżnienie za Najlepszy Dyplom Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie oraz wyróżnienie w konkursie na Najlepszy Dyplom Wyższych Szkół Artystycznych Polski. Warto zaznaczyć, że w tym samym czasie Krzysztof zostawiał ślady również w Solecznikach – w holu budynku administracji samorządu powstała jego praca w technice sgrafitto, przedstawiająca obiekty turystyczne rejonu.
Krzysztof Sokołowski jest autorem polichromowanych wnętrz neosakralnych, m.in. kaplic w Klebarku Wielkim (Polska) i w klasztorze sióstr salezjanek w Jerozolimie. Ponadto projektuje i wykonuje wnętrza świeckie w duchu tworzonej przez siebie idei sztuki neosakralnej. Jej główne założenia oparte są na poszukiwaniu form wizualnych harmonijnie łączących ukazywanie duchowej strony rzeczywistości ze współczesnym rozumieniem świata i samego człowieka.
Reprezentowany jest przez Galerię Bohema w Warszawie i Manuel Zoia Gallery w Mediolanie.
Warto zaznaczyć, że w ostatnich dniach Krzysztof zdobył wyróżnienie honorowe kuratorki 2. Biennale Via Carpatia, gdzie wystawionych zostało 668 prac artystów z 12 krajów.
– Moje obrazy są bardzo nowoczesne, ponieważ są skomponowane z moim współczesnym, naukowym rozumieniem świata. Jedna z moich ostatnich prac jest utworzona na wzór średniowiecznych szaf ołtarzowych. Zamknięte drzwi obrazu przedstawiają jedno, otwarte – inne. Stojąc blisko można dostrzec przestrzenną strukturę pracy. Spotkanie z moim ołtarzem jest podróżą do wnętrza swojej duchowości. Rozmową o duchowości. Pokarmem do duchowości – mówi Krzysztof.
Na zakończenie swojej prezentacji Krzysztof Sokołowski złożył zebranym życzenia spokojnych Świąt Bożego Narodzenia, życząc, by Święta stały się okazją do dostrzeżenia światła i bycia ludźmi w pełnym znaczeniu tego słowa.
salcininkai.lt
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.