Imprezę zainaugurowała uroczysta msza święta, koncelebrowana przez księży parafii solecznickiej Rusłana Wilkiela i Walentego Dulkę. Swoją obecnością imprezę zaszczycili mer rejonu Zdzisław Palewicz, poseł na Sejm RL Beata Pietkiewicz, wicemerowie Józef Rybak i Waldemar Śliżewski, dyrektor administracji samorządu rejonu solecznickiego Grzegorz Jurgo.
Witając zgromadzonych w parku miejskim mer rejonu Zdzisław Palewicz nawiązał do obchodzonego w tym dniu Święta Zesłania Ducha Świętego jako pamiątkę wydarzenia w Wieczerniku, gdy na zebranych tam apostołów i Maryję zstąpił Duch Święty. Apostołowie zaczęli wtedy przemawiać w wielu językach, jednak połączeni Duchem Świętym wszyscy dobrze jeden drugiego rozumieli. Podobnie jest w Solecznikach, gdzie ludzie mówią w różnych językach, jednak potrafią się łączyć poprzez zachowanie tradycji i wierność kulturze.
- Z tą myślą przed 26 laty był organizowany Festiwal „Pieśń znad Solczy’, mający na celu połączenie różnych kultur naszego wielokulturowego rejonu. Kultura narodu to nie sztabka złota, którą można położyć do sejfu i po latach będzie tak samo wartościowa. Kultura jest zjawiskiem żywym – musimy śpiewać, tańczyć, mówić w języku ojczystym, tylko wtedy nie zginie, nie straci na wartości. Tak robimy od 1995 roku. Dziękuję wszystkim, kto wtedy przyczynił się do oragznizacji Festiwalu, dziękuję serdecznie wszystkim, kto pielęgnując tą piękna tradycję jest dziś na scenie i na widowni – powiedział mer rejonu solecznickiego Zdzisław Palewicz.
Część koncertową imprezy rozpoczął piękny polonez w wykonaniu wychowanków Żłobka – Przedszkola „Bajka” w Solecznikach, które w tym roku obchodziło jubileusz 50-lecia. Maluchy dały start prawdziwej eksplozji młodych talentów, które na scenie zaprezentowali uczniowie Szkoły Sztuk Pięknych im. Stanisława Moniuszki w Solecznikach; Szkoły Muzycznej w Ejszyskach oraz Szkoły Muzycznej w Jaszunach. Na festiwalowej scenie wystąpili zespół działu choreografii, orkiestra dęta, orkiestra akordeonistów, chóry dziecięce i młodzieżowe.
Po występie młodych artystów przyszedł czas na popisy artystyczne zespołów ludowych rejonu solecznickiego – prawdziwa uczta dla miłośników folkloru i kultury ludowej!
Jako pierwszy w tej części festiwalu wystąpił zespół „Kwiaty Polskie”, od 35 lat działający przy Gimnazjum w Ejszyszkach. Przygotowany przez artystów repertuar idealnie pasował do śpiewaczego święta. Usłyszymy w ich wykonaniu piosenki, których nauczyły nas kiedyś nasze babcie.
Dziecięco-młodzieżowy zespół pieśni i tańca „Gromada” z Gimnazjum im. Michała Balińskiego w Jaszunach miał przerwę w działalności. Po kilku latach ciszy, w końcu minionego roku pięknym koncertem „Gromada” zainaugurowała swoje odrodzenie. Nie mogło zabraknąć zespołu i na festiwalu. Cieszymy się z pięknego odsłonięcia nowej karty zespołu i wierzymy, że na zespolaków czeka dużo ciekawych przygód, koncertów, wyjazdów, przyjaźni i spotkań.
Działający przy Gimnazjum im. Jana Śniadeckiego zespół pieśni i tańca „Solczanka” jest zespołem, w którym swoje zdolności artystyczne rozwija i doskonali ponad 80 uczniów. Repertuar zespołu stale się wzbogaca o nowe utwory. Odnowiony program, złożony z pieśni i tańców polskich oraz litewskich, melodii ludowych został zaprezentowany na festiwalowej scenie.
Setki koncertów, pieśni i tańców, godzin prób i przejechanych kilometrów tworzą niemałą i niezwykle barwną historię zespołu pieśni i tańca „Ejszyszczanie”. W przygotowanym na „Pieśń znad Solczy” repertuarze znalazły się piosenki z Wileńszczyzny, które przed miesiącem zespół przedstawił publiczności Korsz w Polsce – mieście zaprzyjaźnionym z gminą ejszyską.
„Pieśń znad Solczy” bez „Turgielanki? Nie, to niemożliwe! Na święcie folkloru nie może zabraknąć autentycznych pieśni i tańców Turgiel i okolic. Obrazki z codzienności naszych dziadów, pradziadów, obrzędy z życia rodzinnego i roku liturgicznego – to repertuar działającego od ponad 30 lat zespołu. Zaprezentowana na festiwalowej scenie cząstka z wielobarwnych „zasobów” zespołu urzekła widzów. Brawo!
Każdy występ „Znad Mereczanki” z Jaszun jest wyjątkowy – ma swój temat, osobliwy urok, budzi szczególne emocje. Tak też było tym razem – gorące brawa publiczności były najlepszą oceną entuzjazmu i werwy artystów!
„W Solecznikach to znajdziesz co trzeba / W Solecznikach są słoneczni ludzie / Bo z Solecznik jest bliżej do nieba / W Solecznikach słońce świeci dłużej.” - to są słowa piosenki Krzysztofa Jańczyka, które jak najbardziej odzwierciedlają klimat Solecznik. Stały się hymnem miasta i sztandarową piosenką zespołu „Solczanie”, który tą i innymi melodiami rodem z kultury ludowej swoim pięknym występem uwieńczył popisy zespołów rejonu solecznickiego.
W tegorocznej edycji Festiwalu „Pieśń znad Solczy” wzięło udział 17 zespołów rejonu solecznickiego, zrzeszających ponad 550 uczestników. Były to zespoły ludowe, jak też chóry, orkiestry, dorosłe i młodzieżowe grupy artystyczne. Poziom występujących zespołów jest bardzo wysoki i nie ma w tym przesady, gdyż wiele z nich jest uhonorowywanych medalami i dyplomami różnorodnych festiwali i konkursów, posiada także odznakę „Zasłużony dla Kultury Polskiej”.
Na festiwalowej scenie nie mogło zabraknąć gości. Tym razem na solecznickiej scenie wystąpił Polski zespół artystyczny pieśni i tańca „Wilia”, należący do Wileńskiego Centrum Kultury. To najstarszy polski zespół na Wileńszczyźnie, założony w 1955 roku z inicjatywy absolwentów polskich szkół. Do Solecznik artyści przywieźli wiązankę najpiękniejszych tańców i melodii ludowym z różnych zakątków Polski, jak też z Wileńszczyzny. Barwny, entuzjastyczny, pełny energii i werwy występ zebrał gorące oklaski, długo niemilknące nawet po zejściu artystów ze sceny.
Więcej zdjęć z festiwalu można znaleźć TUTAJ
na podst. www.salcininkai.lt