Słowa księdza prałata Józefa Obrembskiego niczym spiżowy pomnik przypominają nam o tym, że miłość do Ojczyzny wiąże się z odpowiedzialnością za wszelkie działanie podejmowane każdego dnia. Bóg, Honor, Ojczyzna – sztandarowe motto, o którym tak często mówił Patriarcha Wileńszczyzny, w ostatnim czasie nabiera szczególnej mocy. Świat targany zawieruchami wojennymi, kryzys wartości niesiony wraz z prądem wolności, do której nie wiemy jak podejść: poddać się jej czy stawiać opór? Dlatego powinno się celebrować ważne daty w historii, by na chwilę zatrzymać się i zastanowić nad przeszłością, wyciągnąć wnioski, wszak „historia est magistra vitae – historia jest nauczycielką życia”.
Od niedzieli, 22 stycznia, w muzeum można oglądać wystawę poświęconą 160. rocznicy Powstania Styczniowego.
Inspiracją do wystawy była księga, wydana w 1917 roku w drukarni we Lwowie z okazji 50. rocznicy śmierci malarza, który najsugestywniej przedstawił w malarstwie i rysunkach tragedię Powstania Styczniowego. Księgę z obrazami można obejrzeć w muzeum, a na specjalnie przygotowanych planszach zapoznać się z przyczynami i skutkami powstania. Wystawa przygotowana jest w języku polskim i litewskim – tak jak przed 160 laty – gdy ramię w ramię stawali do walki nasi przodkowie. Rok Powstania Styczniowego dopiero się rozpoczął, przed nami wiele jeszcze inicjatyw, bo wychowanie patriotyczne ks. prałata Józefa Obrembskiego owocuje – historycy, nauczyciele gimnazjum, któremu patronuje kapłan, przekazują młodemu pokoleniu istotną lekcję, że dbałość o Ojczyznę, to ważna powinność. Parafrazując słowa Jana Zamojskiego: Taka będzie Ojczyzna, jakie jej młodzieży chowanie.