W "The Voice of Poland” przyszedł czas na bitwy, gdzie wokaliści zmierzą się ze sobą w duetach. Decyzją trenerów niektórzy będą musieli pożegnać się z programem, by inni mogli dalej walczyć o spełnienie muzycznych marzeń.
W trakcie drugiego etapu „The Voice of Poland” trenerzy ponownie mają nieograniczoną liczbę kradzieży uczestników z drużyn kolegów i koleżanek zasiadających w obrotowych fotelach. Jednak do nokautu przejdzie tylko jeden skradziony podopieczny.
Właśnie takim „skradzionym” uczestnikiem stał się Andrzej Stankiewicz, który w duecie zmierzył się z Sandrą Reizer. Zaśpiewali piosenkę „Ostatni” Edyty Bartosiewicz. Decyzją trenerki Justyny Steczkowskiej do dalszego etapu przeszła Sandra. Andrzeja natomiast ukradł Piekarczyk i Lanberry. I to właśnie do niej trafił uczestnik. Tak więc przed Andrzejem jest jeszcze szansa na kolejny etap programu.
***
19-letni Andrzej Stankiewicz z Wilna podczas przesłuchań w ciemno zaśpiewał „Wicked games” Chrisa Isaaca. Odwrócili się wszyscy członkowie jury. Za swoją trenerkę Andrzej wybrał Justynę Steczkowską.
Andrzej brał kiedyś już udział w programie „Głos Litwy”.
Obecnie studiuje edukację artystyczną w zakresie sztuki muzycznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie.
W bitwach zobaczymy także trzy pochodzące z Litwy Polki: Karolinę Lyndo, Ewelinę Gancewską oraz Gabriela Ždanovičiūtė.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.