Na imprezę przybyli mieszkańcy Dziewieniszek, Zajaszowa, Albertyny, Koczan, Giedunów oraz okolicznych miejscowości. Organizatorzy również dążyli do tego, aby na święto przyjechało jak najwięcej osób, które już nie mieszkają na ziemi dziewieniskiej, ale mają poczucie przynależności do wspólnoty lokalnej. Dlatego ten dzień stał się wspaniałą okazją do licznych spotkań znajomych. Zebranych przybył powitać mer samorządu rejonu solecznickiego Zdzisław Palewicz. Mer powiedział, że takiego rodzaju impreza jest bardzo potrzebna i serdecznie dziękował dla organizatorów za ich pomysłowość i włożony trud. Mer także podziękował dla mieszkańców i osób spoza gminy, ponieważ tak liczny udział świadczy o tym, że zebrani są nieobojętni wobec tradycji przodków.
Podczas święta mieszkańcy i goście dzielili się wrażeniami, opowiadali o trudach i sukcesach codzienności oraz chętnie uczestniczyli w programie rozrywkowym. Uczestnicy święta mieli okazję wspólnie śpiewać pieśni ludowe, zatańczyć znane tańce i spróbować potraw wiejskich. Prawdziwą atrakcją była także muzyka wykonywana na żywo. Sprzyjała również pogoda. Zatem huczna zabawa pod otwartym niebem trwała do końca dnia.
Święto wsi jest imprezą bardzo lubianą przez mieszkańców gminy Dziewieniszki. To jest przede wszystkim okazja do towarzyskich rozmów, wspólnego cieszenia się latem i nawiązania nowych kontaktów. Trzeba też zauważyć, że przedsięwzięcie niesie w sobie bardzo treściwe przesłanie – wspólnota lokalna musi być oparta na wzajemnym szacunku. Charakter spotkania podkreśla również to, że, chcąc mieć dobre stosunki sąsiedzkie, należy o to aktywnie dbać.