Dziś pieczę nad przebiegiem festiwalu prowadzi Centrum Kultury w Solecznikach. Program jubileuszowej edycji imprezy cechowały przede wszystkim akcenty polskie i występy miejscowych artystów. Po uroczystej Mszy Świętej, kocelebrowanej przez księdza proboszcza parafii solecznickiej Rusłana Wilkiela i księdza Józefa Podkońskiego z Warszawy, Festiwal Kultury Polskiej zainaugurował specjalnie na tę okazję przygotowany obrazek „Spod rodzimej strzechy”, prezentujący pieśni i tańce mieszkańców Litwy Wschodniej z końca XIX i początku XX wieku
Następnie amfiteatr w parku miejskim kolejno zapełniały zespoły „Łałymka”, „Turgielanka”, „Solczanie”, „Ejszyszczanie”, „Solczanka”, „Znad Mereczanki”. W koncertowej części zatytułowanej „W rytmie wiosny” wystąpili wychowankowie szkół muzycznych w Ejszyszkach i Jaszunach oraz Szkoły Sztuk Pięknych im. Stanisława Moniuszki w Solecznikach. Ukoronowaniem festiwalu był występ zespołu „Art of Music”.
O idei jaka przyświeca Festynowi Kultury Polskiej "Pieśń znad Solczy" opowiedział mer rejonu solecznickiego Zdzisław Palewicz:
"25 lat temu zrodził się pomysł, który do dzisiaj jest aktualny. Pomysł polega na tym, żeby zaprosić wszystkie nasze zespoły, które wtedy powstały - w latach 80-90 – tu na naszej ziemi, na jedną scenę, żeby zaprezentować dorobek artystyczny, żeby przedstawić nasze wartości narodowe – tak więc, żeby śpiewać w języku ojczystym – po polsku, zaprezentować polskie tańce i oczywiście, jak dzisiaj tak pięknie mówił czcigodny ks. Józef w homilii – przede wszystkim głosić, promować piękno pieśni, piękno tańca, budować wspólnotę i oczywiście wysławiać Boga. Takie cele zostały do dziś dnia i ja się cieszę, że w ciągu 25 lat na tej i na innych scenach przewinęło się setki naszych rodzimych artystów. Oni do dzisiejszego dnia pięknie śpiewają, młodzież się dołącza i te cele, te zadania zostają i dzisiaj - żebyśmy pielęgnowali naszą mowę ojczystą, żebyśmy byli wierni naszej narodowej tradycji i żebyśmy to przekazywali następnym pokoleniom. Ważną kwestią festiwalu była i pozostaje promocja polskiej kultury i języka, budowanie wspólnoty solecznickiej."
Mer podziękował artystom, którzy wystąpili na solecznickiej scenie, a także organizatorom festynu: "Życzę, aby "Pieśń znad Solczy" wzniosła się bardzo wysoko i niosła piękną wieść o naszej Ziemi Solecznickiej, o wartościach, jakie pielęgnowaliśmy, pielęgnujemy i nie wątpię pielęgnować będziemy. Dziękuję artystom za ich trud, za występy na tej i na innych scenach. Dziękuję organizatorom – Związkowi Polaków na Litwie, Centrum Kultury i Samorządowi w Solecznikach. Razem jako jedna duża rodzina staramy się żyć i świętować. Wesołego radosnego świętowania" – pozdrowił zebranych gospodarz rejonu solecznickiego Zdzisław Palewicz.
Dobrej imprezy zgromadzonym w parku miejskim życzył prezes Związku Polaków na Litwie Waldemar Tomaszewski, który pozdrowił wszystkich zebranych "z okazji tego wielkiego święta – Święta Kultury Polskiej na Ziemi Solecznickiej".
Prezes ZPL i AWPL przypomniał, że inicjatorem festynów kultury polskiej był Związek Polaków na Litwie: "Związek Polaków na Litwie na przełomie lat 80-90, przy odrodzeniu narodowym odbywającym się na Litwie, zaczął organizować festyny kultury polskiej – pierwszy był w Niemenczynie – "Kwiaty Polskie" – organizowany przez ówczesnego prezesa ZPL, kierownika „Wileńszczyzny” Jana Mincewicza, błogosławionego przez księdza Józefa Obrembskiego, później w Solecznikach, w Trokach, a dzisiaj mamy aż 12 festynów kultury polskiej."
"Dzisiaj startują Soleczniki, w następną niedzielę będzie festyn „Kwiaty Polskie”, a także festyn w Trokach, później w rejonie szyrwinckim, w rejonie święciańskim, ale też w tak dalekich miejscowościach, gdzie działa Związek Polaków na Litwie – w Jeziorosach, Wisagini nawet w Szyłokarczmie, Kłajpedzie. W ubiegłym roku byłem na Laudzie, festyn odbył się także w Kownie." - mówił W. Tomaszewski.
Prezes ZPL i AWPL wyraził zadowolenie, że festyny mają charakter polski i zapewnił, że tak i będzie w przyszłości: "Tak więc nasze społeczeństwo jest bogate i cieszę się, że nasze festyny mają charakter polski, również tutaj w Solecznikach. Festyn kultury polskiej to jest festyn kultury polskiej – wiadomo, takim on był i takim pozostanie."
Prezes największej polskiej organizacji na Litwie podziękował także mieszkańcom Ziemi Solecznickiej za bardzo aktywny udział w największej polskiej imprezie na Litwie - paradzie polskości, która odbyła się 7 maja: "Chciałem również przy okazji podziękować mieszkańcom rejonu solecznickiego, naszej polskiej wspólnocie, bo jesteśmy po wielkiej paradzie polskości, która odbyła się 7 maja i solczanie bardzo licznie w niej uczestniczyli. Zebrało się 10 tysięcy osób. Przeszliśmy od parlamentu do stóp Najświętszej Marii Panny Ostrobramskiej, zademonstrowaliśmy swoją jedność, swoją solidarność, piękny białoczerwony pochód. Tak więc bardzo serdecznie dziękuję za aktywny udział w naszej największej polskiej imprezie na Litwie. Jeszcze raz dziękuję organizatorom tego pięknego święta. Dziękujemy serdecznie wszystkim uczestnikom. Szczęść Boże dla Was tutaj obecnych i dla Waszych rodzin".
Przebiegowi imprezy towarzyszył jarmark, zajęcia edukacyjne oraz wesołe miasteczko.
Na podst. www.salcininkai.lt
Komentarze
Właśnie takie festiwale gwarantują, że nasze tradycje, nasza kultura będą podtrzymywane i pielęgnowane przez kolejne pokolenia.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.