Odzyskany pastel Leona Wyczółkowskiego wrócił na Wawel

2021-12-08, 09:18
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Odzyskany przez MKiDN pastel Leona Wyczółkowskiego wrócił na Wawel Odzyskany przez MKiDN pastel Leona Wyczółkowskiego wrócił na Wawel Fot. Danuta Matloch (MKiDN)

– „Wiejska dziewczyna w żółtej chuście” Leona Wyczółkowskiego – pastel z 1900 r. to kolejna strata wojenna, dzieło utracone, zaginione ponad 70 lat temu, które wraca do polskiej kolekcji. (…) Bardzo dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do odzyskania tego wspaniałego dzieła  powiedział wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński podczas uroczystości przekazania do zbiorów Zamku Królewskiego na Wawelu zaginionego w czasie II wojny światowej dzieła z 1900 roku, które powróciło do macierzystych zbiorów dzięki staraniom Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Minister kultury i dziedzictwa narodowego przypomniał, że obraz został zakupiony od jego twórcy – Leona Wyczółkowskiego przez hrabiego Leona Pinińskiego, a następnie trafił do kolekcji wawelskiej.

– Kolekcja malarska na Wawelu powstawała głównie w czasach II Rzeczypospolitej dzięki darom wielkich mecenasów sztuki, którzy przekazywali swoje kolekcje na rzecz państwa polskiego. Taki był też los obrazu Wyczółkowskiego i wielu innych dzieł z kolekcji Leona Pinińskiego, które potem – w czasie II wojny światowej zaginęły – wyjaśnił wicepremier Piotr Gliński. Nadal poszukujemy jeszcze kilkunastu kolejnych obrazów, grafik i pasteli z jego kolekcji. Mam nadzieję, że one też kiedyś się odnajdą – dodał.

Przybliżając historię odnalezienia i odzyskania pastelu Wyczółkowskiego, który pojawił się na rynku dzieł sztuki w grudniu zeszłego roku, szef resortu kultury podkreślił zasługi osób zaangażowanych w ten proces.

– Pracownicy naszego ministerstwa zidentyfikowali obraz Wyczółkowskiego na aukcji jednego z domów aukcyjnych. Dzięki właściwej postawie dotychczasowego właściciela obrazu oraz domu aukcyjnego, a także dzięki współpracy ze specjalistami z Zamku Królewskiego na Wawelu i wieloma innymi ekspertami udało się dość szybko potwierdzić proweniencję obrazu, który dziś przekazujemy do zbiorów wawelskich – powiedział minister kultury i dziedzictwa narodowego.

Podczas uroczystości minister kultury i dziedzictwa narodowego zapowiedział również przekształcenie dotychczasowego Wydziału Restytucji Dóbr Kultury w oddzielny departament, co pozwoli wzmocnić zespół zajmujący się odzyskiwaniem utraconych”. 

Odzyskanie pastelu Leona Wyczółkowskiego

Pastel Leona Wyczółkowskiego „Góralka/Wiejska dziewczyna w żółtej chuście” (pastel, papier na tekturze, 69 x 99 cm) został zidentyfikowany przez pracowników Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego na krajowym rynku dzieł sztuki w grudniu 2020 roku. Szczegółowa weryfikacja obiektu i analiza konserwatorska potwierdziły, że oferowany przez jeden z warszawskich domów aukcyjnych obraz jest zarejestrowany w bazie strat wojennych i stanowił do wybuchu II wojny światowej własność Państwowych Zbiorów Sztuki na Wawelu. Dzieło Wyczółkowskiego wpisane było w inwentarzu Fundacji Wawelskiej im. Leona hr. Pinińskiego pod numerem 203. Na prośbę resortu kultury dom aukcyjny wycofał pastel z aukcji, a dotychczasowy posiadacz podjął decyzję o dobrowolnym zwrocie obrazu na rzecz Skarbu Państwa.

Historia obrazu

Pastel „Góralka/Wiejska dziewczyna w żółtej chuście” powstał w 1900 roku, co potwierdza umieszczona w lewym górnym rogu sygnatura artysty oraz data. Wkrótce potem obraz został zakupiony przez Leona Pinińskiego (1857-1938), profesora prawa rzymskiego i rektora uniwersytetu we Lwowie, polityka, znawcę sztuki i kolekcjonera, namiestnika Galicji w latach 1898-1903. W lutym 1901 roku pastel Wyczółkowskiego był prezentowany na wystawie Towarzystwa Artystów Polskich „Sztuka” we Lwowie. Leon Piniński, który jako członek Komitetów Wawelskich angażował się w restaurację Zamku na Wawelu i jego urządzenie, już w 1909 r. ogłosił zamiar podarowania części swych zbiorów Wawelowi, a w 1931 r. powołał Fundację Wawelską im. Leona hr. Pinińskiego, zatwierdzoną później przez wojewodę lwowskiego. Z archiwaliów wynika, że pastel Wyczółkowskiego był na Wawelu już w 1927 r., a być może nawet od roku 1920. Dzieło zaginęło w latach 1939-1945 i figurowało na wawelskiej liście strat wojennych.

Leon Wyczółkowski (1852-1936)

Malarz, grafik i rysownik, jeden z najważniejszych twórców Młodej Polski. W latach 1869-1875 kształcił się w warszawskiej Klasie Rysunkowej pod kierunkiem m.in. Wojciecha Gersona, następnie w akademii monachijskiej w pracowni Aleksandra Wagnera oraz w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych u Jana Matejki. W latach 1895-1911 pracował jako pedagog na krakowskiej akademii. Należał do grona członków-założycieli Towarzystwa Artystów Polskich „Sztuka”, a także do Vereinigung Bildender Künstler Österreichs-Wiener Secession. Odbył liczne podróże: w 1878 r. do Paryża, w latach 1883-1894 mieszkał na Ukrainie i Podolu, w latach 90. XIX wieku wyjeżdżał do Włoch, w 1905 r. do Hiszpanii, a w 1915 r. do Anglii, Szkocji i Holandii. Okres I wojny światowej spędził w Warszawie i Krakowie. W latach 1918-1929 mieszkał w Krakowie, skąd wyjeżdżał często do swego majątku w Gościeradzu k. Bydgoszczy. W 1929 r. przeniósł swą pracownię do Poznania. W 1934 r. objął stanowisko profesora grafiki w warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Brał udział w licznych wystawach w kraju i za granicą. Początkowo tworzył w technice olejnej, następnie w pastelu, by w końcu skupić się na technikach graficznych. Był wybitnym portrecistą, malarzem natury i scen z życia codziennego, a także prac wpisujących się w nurt młodopolskiego symbolizmu.

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 23 grudnia 2024 

    Łk 1, 57-66

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy sąsiedzi i krewni dowiedzieli się, że Pan okazał jej wielkie miłosierdzie, cieszyli się razem z nią. Przyszli ósmego dnia, aby obrzezać chłopca i nadać mu imię jego ojca Zachariasza. Lecz jego matka powiedziała: „Nic podobnego! Będzie miał na imię Jan”. Oni przekonywali ją: „Przecież nie ma nikogo w twojej rodzinie, kto by miał takie imię”. Za pomocą znaków pytali więc jego ojca, jak chce go nazwać. A on poprosił o tabliczkę i napisał: „Na imię mu Jan”. Wtedy zdumieli się wszyscy. I natychmiast otworzyły się jego usta, odzyskał mowę i wielbił Boga. Lęk padł na wszystkich ich sąsiadów. Po całej górskiej krainie Judei opowiadano o tym wszystkim, co się wydarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, zastanawiali się i pytali: „Kimże będzie ten chłopiec?”. Bo rzeczywiście ręka Pana była z nim.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24