Zarówno wtedy, jak i teraz grała i śpiewała nostalgiczne romanse Luba Nazarenko, były eksponowane prace niezapomnianego śp. Władysława Ławrynowicza oraz Danuty Lipskiej – dzisiejszej prezes Związku. Właśnie ci artyści plastycy wraz ze Stanisławem Kaplewskim, Lilią Miłto i Anną Kudriaszową byli założycielami organizacji twórców.
Dorobek ćwierćwiecza jest imponujący: wystawy w Polsce, Szwecji, Szwajcarii, Niemczech, Austrii, Francji, Rosji, a nawet USA. Zorganizowanie wystawy w ramach Światowych Dni Poezji pod patronatem UNESCO w Wilnie, jak też udział w tworzeniu Drogi Krzyżowej w Sanktuarium w Guadalupe w Meksyku. Nie da się policzyć w ilu plenerach na Litwie i za granicą brali udział, w ilu międzynarodowych projektach uczestniczyli i w ilu krajach świata znajdują się ich dzieła.
Prezes-dyrektor Centrum Kultury Polskiej na Litwie im. Stanisława Moniuszki Apolonia Skakowska przypomniała o charytatywnej akcji Związku (na początku działalności), dzięki której potrzebujące dzieci w szkołach podwileńskich otrzymały pomoc. Wspomnienia dotyczyły też byłego prezesa Władysława Ławrynowicza, który był czuły na każdą inicjatywę, a zaproponowany przez nią cykl portretów znanych działaczy polskich na Litwie stał się dla artysty prawdziwym wyzwaniem. – Zasługuje na uznanie to, że Związek Malarzy kontynuuje działalność, a tym samym zachowuje ciągłość procesu upowszechniania kultury na Ziemi Wileńskiej – podsumowała mówczyni.
Dziennikarka Jadwiga Podmostko podzieliła się wspomnieniami o pierwszym prezesie i jego zaangażowaniu podczas Światowych Dni Poezji na Wileńszczyźnie. – Dla niego nie było spraw trudnych. Ciężar zorganizowania wystawy wziął na swe barki, by pokazać mieszkańcom wsi i osiedli podwileńskich to wielobarwne piękno. Był bardzo dobrym człowiekiem i takim go pamiętamy – z nutką żalu w głosie stwierdziła Podmostko.
Dominik Kuziniewicz również podzielił się wspomnieniami o Władysławie, jak też o tym, że razem ze Stanisławem Kaplewskim stanowili koleżeńską, a jednocześnie twórczą i pełną pomysłów trójkę.
Paweł Krupka, wicedyrektor Instytutu Polskiego w Wilnie, był pełen uznania i podziwu wobec tak pięknego dorobku mistrzów pędzla.
Prezes Danuta Lipska dziękowała gościom za przybycie, a wiernym pomocnikom i popularyzatorom „Elipsy” wręczyła pięknie wydany katalog. Młoda poetka i malarka Krystyna Uženaitė zarecytowała kilka własnych wierszy. Nastroju kameralnemu spotkaniu dodała Luba Nazarenko, która swym aksamitnym głosem wykonała kilka piosenek raz akompaniując sobie na gitarze, raz na pianinie.
Uroczystości związane z obchodami 25-lecia „Elipsy” odbyły się w wielu miejscowościach na Wileńszczyźnie. Wystawy prac twórców eksponowano w Domu Kultury Polskiej w Wilnie, w Muzeum Etnograficznym Wileńszczyzny i Centrum Zdrowia Psychicznego w Niemenczynie, w Ośrodkach Kultury w Mickunach, Sużanach i Mejszagole.
Autorzy prac, których było siedmiu, chętnie odpowiadali na pytania, dyskutowali o sztuce i szukaniu własnych dróg w celu zilustrowania i przybliżenia piękna otaczającego świata.
Krystyna Adamowicz
Fot. Jerzy Karpowicz
„Rota”