Amerykańska Akademia Filmowa opublikowała w piątek listę dziewięciu filmów, które przeszły do kolejnego etapu rywalizacji o Oscara w kategorii najlepszy film obcojęzyczny. W tej dziewiątce nie ma obrazu Andrzeja Wajdy "Wałęsa. Człowiek z nadziei".
Z opublikowanej dziewiątki członkowie Akademii wybiorą nominowaną do Oscara piątkę, a swój wybór ogłoszą 16 stycznia - poinformowano w komunikacie prasowym.
Wraz z filmem Andrzeja Wajdy odpadło 66 innych produkcji, bo do walki o Oscara w tej kategorii zgłoszono produkcje z 76 krajów. Przez dwa miesiące oglądała je grupa składająca się z kilkuset członków Amerykańskiej Akademii Filmowej. Wybrali oni sześć filmów, kolejne trzy zostały wytypowane przez komitet wykonawczy tej nagrody.
W rywalizacji o Oscara pozostały filmy:
-belgijski "W kręgu miłości", Felixa Van Groeningena
-kambodżański "The Missing Picture", Rithy'ego Panha
-duński "Polowanie", Thomasa Vinterberga
-niemiecki "Two Lives", Georga Maasa
-węgierski "The Notebook", Janosa Szasza
-włoski "Wielkie piękno", Paolo Sorrentino
-palestyński "Omar", Hany'ego Abu-Assada
-"Senada", Danisa Tanovicia, z Bośni i Hercegowiny
- oraz "Wielki mistrz", Wonga Kar-waia, z Hong-Kongu
Pokaz w Kongresie
Na początku grudnia film o Lechu Wałęsie został pokazany w amerykańskim Kongresie. Został nagrodzony owacjami na stojąco. Były prezydent apelował do Amerykanów, by budować nowy świat w oparciu o wartości i krytykował dzisiejszy kapitalizm.
Oprócz byłego przywódcy Solidarności na Kapitolu pojawili się między innymi senator Barbara Mikulski, były senator Chris Dodd oraz Zbigniew Brzeziński. To był wieczór komplementów pod adresem Lecha Wałęsy. - Panie prezydencie. Zmienił Pan losy świata. Składamy Panu hołd. Niech bóg błogosławi Pana, Polskę i niezachwianą przyjaźń polsko-amerykańską - mówiła senator Barbara Mikulski.
Słów uznania dla Lecha Wałęsy nie szczędził były senator Chris Dodd.- Lech Wałęsa to człowiek o głębokich przekonaniach, z kręgosłupem i jasnym celem, a jednocześnie bardzo skromny i pełen pokory - powiedział. PAP
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.