„Po udanym pokazie litewskiej kolekcji 20 listopada już 23 grudnia od szanownego Ramūnasa Karbauskisa otrzymałem propozycję stworzenia stylizowanego stroju ludowego dla dzieci w wieku przedszkolnym” – napisał w liście projektant mody.
(…) Projekt miał być sfinansowany z osobistych środków p. R. Karbauskisa i innych sponsorów. (…) Przed rozpoczęciem pracy czekałem na umowę, bym mógł oficjalnie zacząć tworzyć szkice i bez wynagrodzenia nadzorować prace. (…) Początkowo planowano stworzenie 150 000 trzyczęściowych strojów ludowych dla dzieci” - zaznaczył Juozas Statkevičius.
„Smutne jest to, że projekt utracił pierwotny sens, bowiem całkowicie zmienił się jego zakres, a idea wygasła. Liczba strojów zmniejszyła się do 25 000. Okazało się, że stroje będą nie dla wszystkich dzieci, wysunięto dodatkowe warunki, kto i w jaki sposób je otrzyma. (…) przy mniejszej liczbie cena produkcji i materiałów automatycznie wzrasta, dlatego droższe stają się również stroje” – oświadczył litewski twórca.
„Ten projekt, o którym tak wiele się mówi, byłem gotów realizować za darmo, jednak postawiłem warunek, by był on wyjątkowo przejrzysty i profesjonalnie zarządzany. Właśnie dlatego prosiłem o powołanie funduszu i struktury, w skład których weszłyby autorytety (…)” – napisał Juozas Statkevičius.
„Dzisiaj nie ma nic, a czas płynie na naszą niekorzyść. Czuję się tak, jakbym był osamotnionym żołnierzem na polu walki. (…) Od 23 grudnia do teraz projekt nie ruszył z martwego punktu. Nie umiem pracować na odczepnego, miałem nadzieję, że będzie to strój nie na jeden dzień, tylko wartość rodzinna (…). Pozostaje nadzieja, że ten cudowny pomysł nie zostanie zaprzepaszczony i będzie zrealizowany w przyszłości, gdy wszyscy dojrzejemy do patriotyzmu nie na słowach, tylko na czynach” – z żalem stwierdził projektant.
W końcu ub. roku Juozas Statkevičius przyjął propozycję lidera Związku Rolników i Zielonych Ramūnasa Karbauskisa, by z okazji 100-lecia państwowości Litwy stworzyć stroje ludowe dla dzieci w kraju. Stylizowane stroje miały trafić do wszystkich dzieci do lat 7. Zakładano, że uszytych będzie 150 000 strojów, cena jednego oscylowałaby w granicach 100 euro. Sfinansować projekt mieli przedsiębiorcy.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.