Zmarł twórca potęgi Toyoty

2013-09-17, 21:36
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

W wieku 100 lat zmarł we wtorek twórca sukcesu koncernu Toyota, członek rodziny założycieli tej marki – Eiji Toyoda. Za czasów jego kierownictwa Toyota stała się światowym potentatem w produkcji samochodów.

Eiji Toyoda w latach 1967-1982 był dyrektorem wykonawczym koncernu Toyota, w latach 1982-1992 prezesem zarządu. Doradzał władzom firmy aż do śmierci.
Gdy stanął na czele koncernu, z taśmy produkcyjnej Toyota zjeżdżało 800 tys. aut rocznie. Zaś w 1994 r. produkowano aż 4,6 mln samochodów, w tym 735 tys. w USA i ponad 100 tys. w Europie. Eiji Toyoda uznawany za promotora ekspansji Toyoty za granicę. To za jego rządów samochody japońskiego koncernu zaczęto eksportować do USA, Kanady i Europy.

Pod kierownictwem Eiji powstał pierwszy całkowicie japoński samochód marki Toyota Crown.

Zasługą byłego szefa koncernu jest też fakt, że Toyota Corolla stała się najbardziej sprzedawaną marką na świecie – w ciągu swej 47-letniej historii ten samochód sprzedał się w nakładzie ponad 40 mln egzemplarzy.

Eiji Toyoda jest też znany ze współtworzenia systemu produkcji „just-in-time", który pozwolił Toyocie na znaczne zwiększenie jej efektywności. Obecnie na czele spółki Toyota stoi Akido Toyoda, wnuk założyciela marki.

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Czwartek, 19 września 2024 

    Św. Januarego, biskupa i męczennika, wspomnienie

    Łk 7, 36-50

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Jeden z faryzeuszów zaprosił Jezusa do siebie na posiłek. Wszedł więc do jego domu i zajął miejsce przy stole. Pewna kobieta, znana w mieście jako grzesznica, dowiedziała się, że Jezus przebywa w domu faryzeusza. Przyniosła olejek w alabastrowym flakoniku, stanęła za Nim i płacząc u Jego stóp, zaczęła je obmywać łzami i wycierać włosami. Całowała Jego stopy i namaszczała olejkiem. A faryzeusz, który Go zaprosił, widząc to, pomyślał sobie: „Gdyby On był prorokiem, wiedziałby kto Go dotyka i jaka jest ta kobieta – że jest grzesznicą”. Wtedy Jezus rzekł do niego: „Szymonie, chcę ci coś opowiedzieć”. A on odparł: „Mów, Nauczycielu!”. „Było dwóch dłużników pewnego wierzyciela. Jeden był mu winien pięćset denarów, a drugi pięćdziesiąt. Gdy nie mieli z czego oddać, darował obu. Który więc z nich będzie go bardziej miłował?”. Szymon odpowiedział: „Sądzę, że ten, któremu więcej darował”. A On mu odrzekł: „Słusznie osądziłeś”. Wtedy obrócił się w stronę kobiety, a do Szymona powiedział: „Widzisz tę kobietę? Wszedłem do twojego domu, a nie podałeś Mi wody do obmycia nóg. A ona obmyła mi stopy łzami i wytarła włosami. Nie pocałowałeś mnie na powitanie, a ona, odkąd wszedłem, nie przestaje całować moich stóp. Nie namaściłeś mi głowy oliwą, a ona olejkiem namaściła moje stopy. Dlatego mówię ci: Odpuszczone są jej liczne grzechy, ponieważ bardzo umiłowała. Komu mało się odpuszcza, ten mało miłuje”. Do niej zaś powiedział: „Odpuszczone są twoje grzechy”. Wtedy ci, którzy siedzieli przy stole, zaczęli mówić między sobą: „Kim On jest, że nawet grzechy odpuszcza?”. A do kobiety powiedział: „Twoja wiara cię ocaliła. Idź w pokoju!”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24