A więc taniec, zabawa, śpiewy to nieodzowne elementy zapustne, które od końca bieżącego tygodnia toczą się przez każdą większą miejscowość rejonu.
Tłusty czwartek przypomniał wszystkim, że to koniec okresu hucznych zabaw i maraton zapustowy ruszył zabawą w Jaszunach. W sobotę, 25 lutego bawiono się już w Ejszyszkach, Janczunach i Czużekompiach.
Od rana na placu Majowym w Ejszyszkach rozlokował się Jarmark Kaziukowy. Na stoiskach można było kupić tradycyjne kazikowe pierniki, lizaki i wyroby rękodzielnicze. Jarmark uświetniły występy zespołu pieśni i tańca „Ejszyszczanie” oraz kapeli ludowych – „Griežikai“ i Kapeli Wileńskiej, chętni mogli wziąć udział w przygotowanych grach.
Zebranych na placu powitał starosta gminy ejszyskiej Mirosław Bogdziun, który cieszył się, że po kilku latach nieobecności w kalendarzu imprez kulturalnych Jarmar Kaziukowy znów wrócił do Ejszyszek. Wśród uczestników imprezy byli też mer rejonu solecznickiego Zdzisław Palewicz i wicemer Jadwiga Sinkiewicz.
W Janczunach zabawa zapustowa miała miejsce w miejscowej Sali Imprez. Licznie zgromadzoną publiczność przywitała starosta gminy butrymańskiej Wanda Bielska. Na część artystyczną janczuńskich zapustów złożyły się występy zespołów „Znad Mereczanki” z Jaszun i „Lidczanka” z Lidy na Białorusi. O sprawny przebieg imprezy zadbała kierownik Sali Imprez Stanisława Čechovičienė. Kulminacyjnym momentem zapustów było spalenie Marzanny.
W Czużekompiach zebranych na szkolnych stadionie bawiły zespoły „Turgielanka” i „Lidczanka”.
Organizatorami imprez zapustowych w rejonie solecznickim jest Centrum Kultury w Solecznikach.
Irena Kołosowska
salcininkai.lt
http://l24.lt/pl/kultura-pl/item/176101-rozluznij-pasek-i-zaloz-przebranie-ruszyl-maraton-zapustowy#sigProGalleriade99ccb265
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.