Publiczna Biblioteka w Zujunach już 40 lat otwiera czytelnikom prawdę, że w książkach jest zawarta właściwie cała mądrość tego świata i kto je czyta nigdy nie zbłądzi.
Szczęśliwym trafem rocznica założenia zujuńskiej biblioteki jest obchodzona w Roku Bibliotek – ogłoszonym na Litwie w ramach szczytnego celu – ożywienia działalności bibliotek i podniesienia poziomu czytelnictwa. Dlatego, jak twierdzi Jadwiga Rybakowa, wieloletnia kierowniczka i bibliotekarka Publicznej Biblioteki w Zujunach, przemilczenie tak znacznego jubileuszu byłoby po prostu niewybaczalne.
W sali centrum kultury w Zujunach (filia Rudomińskiego Wielofunkcyjnego Ośrodka Kultury) w sobotnie popołudnie zgromadziło się liczne grono czytelników i przyjaciół miejscowej biblioteki i pani bibliotekarki, która w ciągu długich lat pracy zawodowej miłość do książki umiała zaszczepić zarówno młodocianym, jak również starszym wiekiem czytelnikom. Spotkanie było więc wspaniałą okazją do wspomnień i refleksji, a także podziękowań za lata współpracy i wzajemnej życzliwości.
Z dziejów biblioteki
Biblioteka w podwileńskich Zujunach otworzyła podwoje w czerwcu 1976 roku, zajmując jedno z pomieszczeń gmachu ówczesnego „sielsowietu” (rady wiejskiej). Przez pierwsze dwa lata jej kierowniczką i bibliotekarką była Jadwiga Burzyńska. Pani Jadwiga znalazła czas, aby zacny jubileusz zaszczycić swoją obecnością. Na początku działalności na bibliotecznych półkach stało 5 tys. książek. Dzisiaj jej księgozbiór wynosi ponad 8 tys. tomów. W roku 1977 nastąpiła centralizacja bibliotek wiejskich i biblioteka w Zujunach stała się filią Centralnej Biblioteki Samorządu Rejonu Wileńskiego. Wraz z odzyskaniem przez Litwę niepodległości nowa era nastała również w dziejach biblioteki. Z dnia na dzień z tradycyjnej wiejskiej stała się ona nowoczesną, wyposażoną w komputery placówką, otwierającą miejscowym mieszkańcom tzw. „okno na świat”. W roku 2009 w bibliotece pojawiło się 5 komputerów – z jednego korzysta bibliotekarka, cztery służą czytelnikom – oraz możliwość korzystania z Internetu.
Gospodyni biblioteki cieszy się, że w 2011 roku placówka wygrała projekt i została wyremontowana. W bibliotece ustawiono nowe meble, a wierni czytelnicy dbając o to, by ten – na ścieżaj otwarty przybytek – był piękny i przytulny, podarowali obrazy. Nauczyciel Wojciech Klimaszewski, miłośnik fotografii, sprezentował bibliotece zdjęcia z widokami przyrody. W roku 2014 biblioteka dołączyła do jednoczącego wszystkie biblioteki kraju systemu Libis (Zintegrowany System Informacji Bibliotek na Litwie.
Właściwy człowiek na właściwym miejscu
– W zujuńskiej bibliotece pracuję już 38 lat i osiem miesięcy, czyli od 1 marca 1978 roku – powiedziała w rozmowie z „Tygodnikiem” Jadwiga Rybakowa. – Nigdy nie żałowałam, że wybrałam zawód bibliotekarza. Owszem, na początku czułam się nieswojo, bo książek dużo, a ja nie mam odpowiedniego wykształcenia, żeby pracować na tym stanowisku. Lecz z czasem ukończyłam studia i wszystko się jakoś ułożyło. Wielu zadawało mi pytanie: czy się nie nudzę, czy warto pracować za tak mizerne pieniądze?.. Ale zawsze słuchałam swego serca i czułam, że jestem na swoim miejscu.
Na dzień dzisiejszy biblioteka ma 350 czytelników w różnym wieku. To, że jej progi chętnie przekracza tak imponująca liczba czytelników, to na pewno też wielka osobista zasługa Jadwigi Rybakowej. Pani bibliotekarka dla wszystkich ma dobre słowo i każdego wita serdecznym uśmiechem. Potrafi zrozumieć oczekiwania ludzi, doradzić, jeśli potrzebują rady. Potrafi wczuć się w problemy nastolatków, powierzających jej swoje młodzieńcze tajemnice i wysłuchać troski osoby, która do biblioteki wstąpiła jedynie „po drodze” do starostwa.
Wśród mnogości pozycji czytelnicy zawsze znajdą na półkach to, co ich najbardziej interesuje. A ostatnio najbardziej poczytnymi lekturami są książki nt. medycyny niekonwencjonalnej, poradniki, książki kucharskie. Niesłabnącym powodzeniem cieszy się literatura piękna i wydania historyczne.
– Bardzo lubię czytać, ale nie zawsze mam na to czas. Lubię lektury z zakresu psychologii, współczesnej niekonwencjonalnej medycyny. Wszystko, co otrzymuję nowego staram się przeglądać, żeby wiedzieć, co ludziom polecić – opowiada Jadwiga Rybakowa.
Biblioteka współpracuje ze starostwem, wspólnie z uczniami i nauczycielami miejscowej szkoły organizuje rozmaite przedsięwzięcia: wystawy, quizy i konkursy, wieczorki literackie, prezentacje i pogadanki na temat książek. Niektóre przedsięwzięcia zajęły stałe miejsce w kalendarzu tradycyjnych wydarzeń w bibliotece: Tydzień Książek dla Dzieci, Litewski Narodowy Tydzień Bibliotek, Tydzień Krajów Nordyckich. Bibliotekarka cieszy się, że największą grupę czytelników stanowią uczniowie. Do grona czytelników należą nieraz całe rodziny. Przykładem niezachwianej wierności są Mirosława i Henryk Kratkowscy, którzy zmienili miejsce zamieszkania i teraz do biblioteki w Zujunach dojeżdżają aż z Taboryszek.
Zaprzyjaźnieni z książką
– Bardzo kocham moich czytelników i oni mnie kochają – mówiła wzruszona Jadwiga Rybakowa po zakończeniu uroczystej akademii. A potwierdzeniem powyższych słów były serdeczności, które tego popołudnia z ust czytelników płynęły pod adresem miłej i zawsze otwartej na człowieka bibliotekarki.
Ci najwierniejsi zostali odznaczeni dyplomami honorowymi, które z okazji 40-lecia biblioteki wręczył Mirosław Wojciulewicz, dyrektor Centralnej Biblioteki Samorządu Rejonu Wileńskiego w Rudominie.
Obecny na uroczystości jubileuszowej Edmund Szot, kierownik wydziału kultury, sportu i turystyki samorządu rejonu wileńskiego, podziękował Jadwidze Rybakowej za profesjonalną pracę, za miłość do człowieka i książki, za pielęgnowanie bibliotekarskiego fachu i w imieniu mer Marii Rekść wręczył pismo gratulacyjne oraz kwiat.
– Niech biblioteka w Zujunach ma tak wielu czytelników, ile będzie miał liści ten kwiat, kiedy wyrośnie na dorodne drzewko… – powiedział Edmund Szot, składając życzenia wieloletniej kierowniczce i bibliotekarce.
Pogratulować jubileuszu i podziękować bibliotekarce za owocną współpracę przyszli kierownicy sąsiednich instytucji: starosta gminy Zujuny Mirosław Gajewski, Marek Pszczołowski, dyrektor Szkoły Średniej w Zujunach, Rima Dubickaja, kierownik Centrum Kultury i prezes Wspólnoty Zujuńskiej.
– W naszym starostwie jest 45 wsi, a biblioteka publiczna w Zujunach jest jedyna na całą okolicę. Gdy byłam uczennicą przyjechałam z Wilna do Zujun, aby zarejestrować się w bibliotece. Lecz obawiając się, czy pani Jadwiga przyjmie mnie do grona swoich czytelników, przedstawiłam się panieńskim nazwiskiem mojej mamy, która stąd pochodziła. Pani Jadwiga, od początku dobrze wiedząc kim jestem, przyjęła mnie i zaproponowała ciekawe książki. Od chwili tego niewinnego kłamstwa bardzo się zaprzyjaźniłyśmy i nasza przyjaźń trwa – dzieląc się osobistą refleksją Rima Dubickaja życzyła, by kierowniczce biblioteki dopisywało zdrowie, a biblioteka nadal pozostawała źródłem tryskającym światłem i pozyskiwała coraz więcej miłośników książki.
Życzenia wytrwałości i twórczej działalności na rzecz rozwoju lokalnej wspólnoty złożył bibliotece oraz jej gospodyni Juozas Rimkus, prezes Związku Zawodowego Pracowników Kultury Litwy, który do Zujun przybył wraz z małżonką Vidą. Pani Vida przeczytała wiersz Sigitasa Gedy, który na język polski przełożyła Agnieszka Rembiałtowska.
Czytelniczka-weteranka Giedrutė Danguolė Kučienė cieszyła się, że zujuńska biblioteka już tyle lat służy mieszkańcom, zaszczepia młodzieży patriotyzm i miłość do książki. Nie skąpiła pochwał dla Jadwigi Rybakowej, dzięki której w bibliotece panuje dobra atmosfera przyjaźni i idealny porządek.
– Każdy czytelnik wychodząc z biblioteki wynosi nie tylko miłą sercu książkę, lecz również dobry nastrój i chce tutaj powracać raz za razem – konkludowała Kučienė. Wzruszająco zabrzmiały także słowa koleżanek – bibliotekarek z sąsiednich bibliotek.
Uroczystość miłośników książki umiliły strofy poezji Aleksandra Śnieżki, piosenki Andrzeja Wołkonowskiego i Wiktora Dulki oraz wspólna biesiada i jubileuszowy tort.
Irena Mikulewicz
"Rota"
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.