- Problem ten wymaga niezwłocznego rozwiązania, ponieważ obecnie osoby z wyższym wykształceniem pracują za nieco ponad tysiąc litów. Zarabiają tyle, co robotnicy niewykwalifikowani, powiedzmy, sprzątaczki" – powiedział Balza.
Prezes dodał, że pracownicy kultury zdają sobie sprawę z tego, że nie ma pieniędzy na podwyżki od zaraz, ale zwiększenie wynagrodzeń należy planować jednocześnie z budżetem na przyszły rok.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.