W ciągu 12 festiwalowych dni do obejrzenia jest ponad 70 filmów długometrażowych. W Cannes pojawią się takie gwiazdy kina, jak: Nicole Kidman, Leonardo DiCaprio, Robert Redford i Marion Cotillard.

Festiwal rozpocznie 15 maja pokaz "Wielkiego Gatsby'ego" - zrealizowanej przez Australijczyka Baza Luhrmanna ekranizacji powieści Francisa Scotta Fitzgeralda z 1925 roku. W tej kolejnej już filmowej adaptacji słynnej powieści, w której amerykański sen o szczęściu i sukcesie przynosi tragiczne rozczarowanie, w tytułowego bohatera wcielił się Leonardo DiCaprio. W poprzedniej wersji, z 1974 roku, rolę tę odtwarzał Robert Redford.

Festiwal zamknie pokaz pozakonkursowego thrillera "Zulu" Jerome'a Salle.

W czołówce filmów pretendujących do Złotej Palmy, obok "Venus in Fur" ("La Venus a la fourrure") Polańskiego, wymieniane są: "Behind the candelabra" Stevena Soderbergha, "La grande bellezza" Paolo Sorrentino i "Only God forgives" duńskiego reżysera Nicolasa Windinga Refna.

W "Behind the Candelabra", nowym filmie Soderbergha, nagrodzonego Oscarem za najlepszą reżyserię w 2001 roku za "Traffic" i Złotą Palmą w 1989 za debiut "Seks, kłamstwa i kasety wideo", grają Michael Douglas i Matt Damon.

O palmę pierwszeństwa konkurować będą też bracia Ethan i Joel Coen, który na Lazurowym Wybrzeżu pokażą film "Inside Llewyn Davis", ukazujący historię życia folkowego muzyka z lat 60. Dave'a von Ronka. Do rywalizacji staną Valeria Bruni-Tedeschi, francusko-włoska aktorka, starsza siostra żony Carli Bruni-Sarkozy, z filmem "Un chateau en Italie", i Jim Jarmusch z obrazem "Only lovers left alive" - historią miłości dwojga zakochanych od wieków wampirów.

Pozostałe filmy zakwalifikowane do głównego konkursu w Cannes to: "Michael Kohlhaas" Arnauda Despallieres'a, "Jimmy P. (Psychotherapy of a Plains Indian)" Arnauda Desplechina, "Heli" młodego reżysera meksykańskiego Amata Escalante, "Le pass," - film twórcy "Rozstania" Asghara Farhadiego, "The immigrant" Jamesa Graya, "Grisgris" Mahamat-Saleha Harouna, chiński "Tian Zhu Ding" niezależnego reżysera tzw. szóstej generacji filmowców chińskich Jia Zhangke, dwa filmy japońskie - "Soshite Chichi Ni Naru" (Jaki ojciec, taki syn) Kore-Eda Hirokazu i "Wara No Tate" (Źdźbło słomy) Takashiego Miike oraz "La vie d'Adele" Abdellatifa Kechiche'a, "Jeune et jolie" Francois Ozona i "Nebraska" Alexandra Payne'a.

Po raz pierwszy od dwudziestu lat w głównym konkursie będzie zaprezentowanych holenderski film - thriller "Borgman" Alexa Van Warmerdama.

Pokazy w ramach "Pewnego spojrzenia" (Un certain regard) prezentują w Cannes od 1978 roku nietypowe filmy reżyserów mało znanych lub debiutujących. W tym roku otworzy ją "The Bling Ring" Sofii Coppoli. Jury oceniającym filmy tej popularnej sekcji przewodniczyć będzie Duńczyk Thomas Vinterberg.

O nagrodę dla filmu zasługującego na międzynarodowe uznanie walczyć będą: "Death march" Adolfo Alixa Juniora, debiutancki "Fruitvale Station" Ryana Cooglera, "Les salauds" Claire Denis, "As I Lay Dying" Jamesa Franco, debiutancki "Miele" Valerii Golino, "L'inconnu du lac" Alaina Guiraudie, "La jaula de oro" - debiut Diego Quemada-Dieza, "Anonymous" Irańczyka Mohammada Rasoulofa, "Sarah prefere la course" - debiut Kanadyjki Chloe Robichaud, "Grand Central" Rebecki Zlotowski, "Omar" Hany Abu-Asad, "Norte, Hangganan Ng Kassaysayan" Lav Diaz, "Tore tanzt" - debiut Katrin Gebbe, "Bends" - debiut Flory Lau, "Wakolda" Lucii Puenzo, "L'image manquante" Rithy Panh i "My sweet pepperland" Hinter Saleem.

Na seansie galowym, w tym roku zorganizowanym na cześć Indii, pokazane zostaną "Bombay Talkies" - cztery nowele filmowe w reżyserii Karana Johara, Anuraga Kashyapy, Dibakara Banerjee i Zoyi Akhtar. Film ten, pokazujący, jak kino zmieniło nasze życie, w samych Indiach określany jest jako "oda na cześć indyjskiego kina". W Indiach jego premiera odbyła się 3 maja, w stulecie indyjskiego kina.

W ramach głównego konkursu krótkich filmów, organizowanego podczas tegorocznego MFF w Cannes, o Złotą Palmę będzie walczył 15-minutowy firm "Olena" 24-letniej Elżbiety Benkowskiej z Gdańska.

Jest to pierwszy w historii polskiej kinematografii film fabularny nominowany do kategorii krótkich filmów (trwających do 15 minut) na festiwalu w Cannes. Do tej pory w tej kategorii francuskiej imprezy filmowej polskie filmy także trafiały do konkursu głównego, ale były to animacje i dokumenty.

Film opowiada o parze młodych Ukraińców - Olenie i Dimie - podróżującej do Szwecji przez Polskę. W pociągu kradną im portfel. Złodziej, podczas bójki z Dimą, wyrzuca paszport na tory. Młodzi ludzie muszą go znaleźć, zanim odpłynie prom. Na jaw wychodzi wówczas prawdziwy powód ich podróży.

Film Polki będzie rywalizować z ośmioma krótkimi metrażami: z Belgii, Iranu, Japonii, Korei Pd., Palestyny, Francji (dwa filmy) oraz koprodukcją islandzko-duńską.

Zwycięzcę konkursu krótkich metraży wybierze międzynarodowe jury pod przewodnictwem reżyserki i laureatki Złotej Palmy i Oscara - Jane Campion.

Festiwal w Cannes obsługiwać będzie 4 800 dziennikarzy, w tym 300 ekip telewizyjnych. Słynny czerwony dywan ma 60 metrów długości, a budżet festiwalu to 20 mln euro. Porządku strzec będzie 700 policjantów i 344 kamery.