Mer rejonu wileńskiego Maria Rekść spotkała się w tym tygodniu z kierownictwem spółki „LiTak-Tak". Siódmy rok pomyślnie rozwijające się przedsiębiorstwo, specjalizujące się w kontroli produktów przestrzeni powietrznej, produkcji oraz modernizacji sprzętu wojskowego, zaprezentowało swoją działalność i plany na przyszłość.

Zajezdnia Autobusowa Rejonu Wileńskiego, która jest przedsiębiorstwem samorządowym, została wyróżniona prestiżową nagrodą „Gazela'2015", przyznawaną co roku dla najbardziej dynamicznie rozwijających się spółek i przedsiębiorstw kraju.

Gdyby istniała taka możliwość, jedynie co trzydziesty mieszkaniec Litwy wybrałby kierownika Litwina, z kolei każdy trzeci z przyjemnością zgodziłby się, by jego przełożoną była osoba z Zachodu.

Na początku tego roku na Litwie działało 93 tys. spółek, co stanowi 42% wszystkich zarejestrowanych w kraju podmiotów gospodarczych.

Najwieksze międzynarodowe spółki świadczące usługi audytu i doradztwa na Litwie zakładają własne kancelarie adwokackie i nie kryją, że mają ambicje zwabić przedsiębiorstwa, które są klientami "klasycznych" kancelarii adwokackich. Te ostatnie zaś twierdzą, że nie obawiają się konkurencji ze strony nowicjuszek i wątpią, że uda im się przejąć większą część rynku usług prawnych.

Jak już niejednokrotnie informowaliśmy, 1 maja 2013 roku na Litwie weszły w życie przepisy, zgodnie z którymi nazwy nowo zakładanych przedsiębiorstw powinny być poddane kontroli językoznawców z Państwowej Komisji Języka Litewskiego. Krytycy alarmują, że nowe przepisy hamują rozwój biznesu w kraju.

Litewskie Ministerstwo Oświaty i Nauki nawołuje, by nie przyjmować poprawek do Kodeksu Cywilnego, które umożliwiłyby używanie nielitewskich liter bądź wyrazów charakterystycznych dialektom w nazwach osób prawnych.