W poniedziałek litewscy pogranicznicy na drodze koło Kowalczuk zauważyli dwóch podejrzanych mężczyzn, informuje Państwowa Służba Ochrony Granicy. Panowie zostali zatrzymani. Okazało się, że mówiący po rosyjsku wędrowcy nie mają przy sobie żadnych dokumentów osobowych.
Mężczyźni, w wieku 28 i 36 lat, powiedzieli, że są obywatelami Gruzji. Zatrzymani nie mogli dokładnie ukazać, w jakim miejscu nielegalnie przekroczyli granicę państwową, przybywając z Białorusi na Litwę.
Obywatele Gruzji trafili do aresztu. Jest ustalana ich tożsamość.