Według śledczych członkowie grupy wprowadzili do obrotu co najmniej 42 miliony sztuk papierosów, a nielegalna działalność rozpracowanego gangu naraziła Skarb Państwa na straty o łącznej wartości ponad 33 mln zł.
Na ławie oskarżonych zasiądą mieszkańcy kilku województw m.in.: lubuskiego, wielkopolskiego i mazowieckiego. Osobom kierującym grupą grozi do 10 lat więzienia.
Transporty wyrobów tytoniowych bez polskich znaków akcyzy trafiały zza wschodniej granicy do magazynów w Polsce. Następnie papierosy ukryte między różnymi towarami były przemycane samochodami ciężarowymi do Belgii, Holandii i Wielkiej Brytanii.
Na trop grupy Straż Graniczna wpadła w 2010 roku. Wówczas zatrzymano jeden z transportów. Dalsze ustalenia doprowadziły do zatrzymania członków papierosowego gangu na przełomie 2011 i 2012 r. Ujęcie ich wymagało zaangażowania funkcjonariuszy z innych placówek Straży Granicznej działających na terenie całego kraju, a także brytyjskiej policji.
"Dzięki temu udało się zatrzymać wszystkich podejrzanych o przynależność do tej grupy" - powiedział komendant placówki Straży Granicznej w Tuplicach ppłk SG Lesław Siwka.
Podczas śledztwa wobec podejrzanych zastosowano środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego i zakazu opuszczania kraju, a także tymczasowego aresztowania. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono majątek o wartości ponad pół mln zł.
PAP