Mieszkańcy domu szukają schronienia, gdyż już wiadomo, że nie będą mogli wrócić do środka, gdyż zawaliła się część dachu i konstrukcji domu, budynek jest niebezpieczny. Strażacy zgłosili katastrofę władzom rejonu wileńskiego, które powinny zadbać o zakwaterowanie ofiar.

Przed godziną 14.00 nadal trwała akcja gaśnicza, na miejscu było 7 autocystern, 2 podnośniki, pojazd transportujący wodę. Na miejsce zdarzenia przywieziono także butle ze sprężonym powietrzem dla strażaków walczących z pożarem.

Zgłoszenie o pożarze domu dwupiętrowego z poddaszem przy ulicy św. Urszuli wpłynęło o godzinie 11.24. Zgłoszono, że pali się dach budynku, pojawiła się też informacja, że ​​w środku eksplodowała butla z gazem.

Jak poinformowali strażacy, znacznemu uszkodzeniu uległo także wnętrze domu.

Według wstępnych danych w budynku może znajdować się około 13 mieszkań, dokładna liczba zostanie podana później.

Przed miesiącem w tym samym budynku również był pożar.  Przypominamy, że 12 września w Czarnym Borze również doszło do pożaru, w którym zginęła kobieta, a kolejna została przewieziona do szpitala. Ewakuowano wtedy pięć osób dorosłych i czworo dzieci.

na podst. ELTA