Na miejsce wypadku wezwano ratowników górskich, którzy udzielili mu pomocy.
Cała akcja odbywała się nocą, gdyż do wypadku doszło w niedzielę już po zmroku.
Do szpitala poszkodowany trafił w poniedziałek nad ranem, gdzie przetransportowano go śmigłowcem. Mężczyzna doznał obrażeń klatki piersiowej i ogólnych potłuczeń.
Turysta nie posiadał odpowiedniego sprzętu - przekazał jeden z ratowników.
W akcję było zaangażowanych 14 ratowników oraz załoga śmigłowca.
na podst. lrt.lt