Jak podaje wileńska policja, około godz. 9.42 na skrzyżowaniu ulic Liepkalnio i Dunojaus samochód marki Toyota, którym kierował 48-letni mężczyzna, staranował sygnalizację świetlną. Okazało się, że kierowca był w stanie nietrzeźwym – miał 2,34 promila alkoholu we krwi.
Dwadzieścia minut później na ulicy Taikos samochód osobowy marki Opel Astra staranował znak drogowy i odjechał z miejsca wypadku. Później ustalono, że 27-letni kierowca opla miał 2,30 promila alkoholu we krwi.
Tego samego dnia na ulicach Gariūnų i Saltoniškių policjanci zatrzymali dwóch kolejnych pijanych kierowców. Jeden z nich miał 2,35 promila alkoholu we krwi, a drugi – 1,67 prom.