Do tragedii doszło w sobotę, około godziny 16.00 w rejonie szyłokarczemskim (lit. Šilutės raj.), we wsi Vabalai, nad rzeką Tenenys.
Jak się okazało, na początku do wody wpadło dwóch wędkarzy, trzeci zginął próbując ratować kolegów.
Ciała mężczyzn z wody wydobyli strażacy.
Wędkarze byli mieszkańcami rejonu możejskiego, przyjechali nad rzekę Tenenys, aby łowić okonie.
Wieczorem jeden z mężczyzn poszedł do samochodu, żeby się rozgrzać. Pozostali trzej poszli łowić w innym miejscu. Wkrótce męzczyzna, który siedział w samochodzie otrzymał telefon od kolegi, który poinformował go, że dwaj pozostali towarzysze toną, a on sam obwiązał się liną i próbuje ich wyciągnąć. Telefonujący poprosił, by kolega wezwał odpowiednie służby i czekał na ich przybycie, by pokazać dokładnie miejsce tragedii.
Kiedy strażacy dotarli na miejsce, zobaczyli ciała dwóch mężczyzn unoszących się wodzie, trzeciego nigdzie nie było widać. Wezwano płetwonurków, jednak zanim się dotarli, pojawiło się także ciało trzeciego z wędkarzy.
na podst. 15min.lt