Policjanci zauważyli ten samochód w Trokach przy ulicy Vilniaus. Używając sygnałów dźwiękowych i świetlnych próbowali zatrzymać pojazd, ale kierowca nie zareagował, przyspieszył i zaczął uciekać.
Ścigane audi mknęło po Trokach z prędkością 170 km/h, skręciło w stronę Semeliszek i wkrótce zniknęło funkcjonariuszom z pola widzenia. Pewien mieszkaniec wsi wskazał, że ścigany samochód mógł skręcić z drogi Troki-Semeliszki w kierunku wsi Klewiny. Koło lasu policjanci zauważyli stojące audi, a obok samochodu mężczyznę odgarniającego rękami śnieg spod koła. Dalej od samochodu, w zaroślach odnaleziono kolejnego mężczyznę (1973 r. ur.).
Obydwaj powiedzieli funkcjonariuszom, że przechodzili obok utkniętego samochodu, kiedy nieznajomi poprosili ich o pomoc w pchaniu audi. Wkrótce prawda wyszła na jaw – tym audi kierował dziewiętnastolatek. Młody mężczyzna przyznał, że kierował autem w stanie nietrzeźwym, więc chcąc uniknąć kontroli policyjnej, przyspieszył. Niedługo potem z lasu wyszedł jeszcze inny mężczyzna (1999 r. ur.), który twierdził, że jechał razem.
Policjanci sprawdzili samochód. Na dywaniku pod przednim siedzeniem pasażera leżały butelki z wódką. Okazało się, że kilka godzin temu dokonali rozboju w sklepie spożywczego w Jewju, kradnąc te napoje alkoholowe. Dziewiętnastoletni kierowca i dwudziestoczteroletni pasażer zostali zatrzymani.
Wszczęto postępowanie przygotowawcze w sprawie prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwym oraz rozboju.
Na podst. vilnius.policija.lrv.lt