Prokuratura nie stwierdziła znamion czynu zakazanego w działaniach Neila Coopera, dlatego postępowanie umorzyła.
Na konto banku Snoras zwrócono kwotę w wysokości 1,232 mln litów. Przypominamy, że w wątpliwość podano zasadność wypłacenia właśnie tej kwoty.
Komitet wierzycieli upadłego banku „Snoras" domagał się od syndyka masy upadłościowej Neila Coopera wyjaśnień w sprawie dwóch rzekomo nieprawnych operacji bankowych, których ogólna wartość opiewa na ponad 1,2 mln litów.
Jak donosi prokuratura, reprezentowana przez Neila Coopera międzynarodowa firma konsultingowa jeszcze latem przelała tę kwotę na konto Snorasa i teraz na drodze sądowej może domagać się zasądzenia tej kwoty od litewskich przedsiębiorstw, na których wniosek dokonano kontrowersyjnie ocenianych przelewów.
Istniały podejrzenia, że jedna ze wspomianych firm – Novotersa - jest związana z Gediminasem Degutisem, synem byłej przewodniczącej litewskiego Sejmu Ireny Degutienė. W styczniu 2012 roku „Snoras" miał rzekomo dokonać zwrotu części pożyczki zaciągniętej przez tę spółkę poprzez przelanie ze specjalnego konta 645,803 tys. litów.
W październiku 2012 roku bank zezwolił też, by rachunek spółki „AviaAM B03" kontrolowanej przez przedsiębiorcę Gediminasa Žiemelisa był obciążony kwotą w wysokości 1,277 mln litów na poczet zaciągniętej pożyczki.
Straty powstałe w ten sposób wynoszą 1,233 mln litów. Kwota ta stanowi różnię pomiędzy kwotą, która podlega ubezpieczeniu (345 tys. litów), a wartością operacji bankowej.
Eksperci stwierdzili, że po ogłoszeniu upadłości banku Snoras maksymalna wysokość nettingu została przekroczona o wartość właśnie tych dwóch operacji bankowych. Jednakże później Litewska Służba Badań Specjalnych ustaliła, że N. Cooper, który nie był obywatelem Litwy i nie był dobrze zapoznany z litewskimi przepisami, konsultował się ze specjalistami, pracownikami banku, adwokatami na Litwie i za granicą.
„To wskazuje, że podczas pełnienia obowiązków syndyk dążył do zapewnienia, by każde pytanie rozstrzygały kompetentne osoby (...)" – czytamy w komunikacie Prokuratury Generalnej.
N. Coopera nie tylko oczyszczono z zarzutów, ale też unieważniono środek zapobiegawczy w postaci zastawu w wysokości 120 tys. litów.
W listopadzie 2011 r. wyszło na jaw, że właściciele banku „Snoras” Władimir Antonow i Raimondas Baranauskas wyprowadzili z banku 289 mln euro. Ponieważ „Snoras” był jednym z największych banków na Litwie, władze znacjonalizowały instytucję, by nie dopuścić do większych strat. Obaj właściciele uciekli do Londynu. Zostali tam aresztowani, a potem wypuszczeni za kaucją. Nie mogli opuszczać Wielkiej Brytanii.
W styczniu tego roku sąd w londyńskiej dzielnicy Westminster, uwzględniając wniosek litewskiej prokuratury, zadecydował, że akcjonariusze upadłego banku Snoras Władimir Antonow i Raimondas Baranauskas będą wydani Litwie. Podejrzani zaskarżyli takie orzeczenie sądu.
W sierpniu 2012 r. sąd ogłosił bankructwo banku.