Tuż przed północą z soboty na niedzielę dyżurujący na kowieńskim lotnisku funkcjonariusze Straży Granicznej zostali przez pracowników służby bezpieczeństwa ruchu lotniczego powiadomieni o tym, że nietrzeźwy pasażer samolotu lecącego z Oslo do Kowna zachowuje się agresywnie i nie podporządkowuje się dyspozycjom załogi.
W salonie samolotu, który wylądował w Kownie, funkcjonariusze Straży Granicznej zastali śpiącego mężczyznę, którego zaczęli budzić. Obudzony 38-letni mieszkaniec Wilna znów zaczął się wściekać: wyrażał się niecenzuralnie, kopał krzesła maszyny powietrznej, nie podporządkował się funkcjonariuszom.
Pracownicy Straży Granicznej byli zmuszeni do użycia siły i zakucia go w kajdanki. Chuligana funkcjonariusze zamknęli w pokoju tymczasowego zatrzymania.
Później mężczyzna został przekazany kowieńskiej policji, która wymierzy mu karę za dokazywanie w niebie i na ziemi.
Na podst. ELTA