9 czerwca około godz. 18.30 funkcjonariusze 2. Komisariatu Policji w Wilnie zatrzymali grupę osób podejrzanych o kradzież paliwa z wileńskich stacji benzynowych.
Jak ustalono, 22-letni mężczyzna, po powrocie z emigracji, założył „biznesik”. Na swoim samochodzie (a prawo jazdy stracił z powodu poważnych wykroczeń), montował tablice rejestracyjne innych samochodów, tankował na stacji benzynowej (do baku i pojemników, które przewoził w bagażniku) i odjeżdżał bez płacenia. Zaraz po kradzieży mężczyzna pozbywał się tablic rejestracyjnych i zakładał prawdziwe. Aby rozwijać swój „biznes”, młody człowiek wykorzystywał nie tylko własny samochód, ale także wypożyczone pojazdy. Z powodu rosnących cen paliw i dużego popytu, skradzione paliwo szybko sprzedawał.
Jak podano w komunikacie, członkowie grupy przestępczej mieli swoje zadania – jeden zajmował się kradzieżą paliwa, drugi był odpowiedzialny za eskortowanie i monitorowanie otoczenia. Próbując zmylić funkcjonariuszy policji, młodzi ludzie kreatywnie przebierali się, zmieniając swój wygląd zewnętrzny – w maju wkładali kurtki puchowe lub kurtki, które mają na sobie kurierzy żywności albo ubierali się „na cebulkę”.
Podczas przeszukania stołeczni policjanci znaleźli zbiornik paliwa, tablice rejestracyjne, ubrania, w których popełniali czyny przestępcze, a także prawdopodobnie narkotyki pochodzenia roślinnego.
Policja podejrzewa, że zatrzymani popełnili więcej czynów przestępczych, dlatego apeluje do osób, które rozpoznały podejrzanych, o kontakt z gł. śledczym 2. Komisariatu Policji Dariusem Bukelskisem, nr tel. (8 5) 271 1881, e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.