Doniesienie o tonięciu statku służby otrzymały o godz. 11.16. Ludzie podczas incydentu nie ucierpieli. Choć pierwotnie informowano, że śladów zanieczyszczeń na wodzie nie widać, po południu zawiadomiono, że z tonącego statku wydobywa się nafta. Departament Ochrony Środowiska wszczął postępowanie w związku z zajściem.
Plamę zanieczyszczeń zlokalizowano w promieniu 50 metrów, by nafta nie trafiła do Zalewu Kurońskiego.
Dyrekcja portu w Kłajpedzie poinformowała, że właściciel statku organizuje wydobycie jednostki z wody.
Statek został czasowo zabezpieczony.
Jednostka pływająca – pochodząca z Norwegii i zbudowana w 1948 roku – tonęła w Kłajpedzie również przed miesiącem. Media donoszą, że to już trzeci raz, kiedy statek pogrąża się w wodzie.
Specjaliści planują pompowanie wody z tonącego statku, ale priorytetowym zadaniem jest jego wydobycie z wody.
Na podst. BNS, ve.lt