Jak donosi Departament Ochrony Przeciwpożarowej i Ratownictwa, we wtorek w nocy otrzymano zgłoszenie o tym, że w Kowalczukach pali się jednopiętrowy dom mieszkalny, w środku nie ma ludzi.
Po przybyciu strażaków ma miejsce zdarzenie dom z mansardą (murowany) palił się otwartym płomieniem. Strop i część blaszanego pokrycia dachu runęły. Ogień strawił konstrukcję dachu, wypaliło się wnętrze budynku.
Ogień uszkodził też dwa zaparkowane obok samochody.
Strażacy uratowali dwa domy, stojące w odległości 10 metrów od płonącego budynku.