We wtorek pogranicznicy patrolowali teren przygraniczny nieopodal wsi Lazinkos w rejonie ignalińskim. Na śniegu zauważyli ludzkie ślady, prowadzące od granicy z Białorusią w kierunku wsi Lazinkos. Podążając śladami funkcjonariusze doszli do opuszczonego domu. Przez okna widać było światło latarki i sylwetki ludzi. Po wejściu do domu pogranicznicy znaleźli w jednym z pokoi 12 osób.
Jak się okazało, byli to obywatele Iraku, 9 mężczyzn i 3 kobiety, którzy nielegalnie przekroczyli granicę z Białorusi na Litwę. Wszyscy mieli irackie paszporty, ale bez wizy Schengen.
Funkcjonariusze ustalili też miejsce, w którym migranci nielegalnie przekroczyli granicę państwową. Do opuszczonego domu weszli po to, aby ogrzać się, i zdążyli w nim spędzić zaledwie kilka minut.
Obcokrajowcy zostali przewiezieni do strażnicy granicznej w Twereczy. Zatrzymani poprosili o azyl na Litwie.
Irakijczycy zostali przetestowani pod kątem COVID-19. Po otrzymaniu wyników testów ma zapaść decyzja w kwestii ich zakwaterowania. Na razie cudzoziemcy trafili do święciańskiej strażnicy granicznej, w której znajdują się specjalne pomieszczenia mieszkalne dla osób ubiegających się o azyl.
W związku z nielegalnym przekroczeniem granicy państwowej zostało wszczęte postępowanie przygotowawcze.
To już kolejna w ostatnich miesiącach grupa nielegalnych migrantów z Iraku, którzy przekroczyli granicę z Białorusi na Litwę. 10 grudnia funkcjonariusze zatrzymali 10-osobowę grupę Irakijczyków, a 22 stycznia – jeszcze 14 obywateli Iraku. W obu przypadkach migranci poprosili o azyl na Litwie.
Według danych Litewskiej Państwowej Służby Ochrony Granic, liczba nielegalnych imigrantów, próbujących dostać się na Litwę lub przez nasz kraj na Zachód, w ostatnich latach spada. W roku 2018 pogranicznicy zatrzymali 331 nielegalnych migrantów, w roku 2019 – 167, a rok temu – 116.
Na podst. pasienis.lt