Oszuści w ogłoszeniu wskazywali dane techniczne pojazdu, informowali, iż samochód jest sprowadzany z zagranicy na Litwę i z tego właśnie powodu nie ma możliwości jego obejrzenia.
Łatwowierni klienci, nawet nie widząc zakupu, przelewali na konto oszustów po 350-600 litów awansu. Po otrzymaniu pieniędzy oszuści stawali się niedostępni telefonicznie. Natychmiast znikało także zamieszczone przez nich ogłoszenie internetowe.
Czterej przestępcy działali według ustalonego schematu, w którym każdy miał wyznaczoną rolę: jedni zamieszczali ogłoszenia, inni kontaktowali się z klientami, wypłacali przelaną na konto gotówkę.
Według policji, liczba podejrzanych w tej sprawie może wzrosnąć. Na razie udało się ustalić trzech poszkodowanych.