„Sąd w czwartek zezwolił na zatrzymanie Rużeczkę na trzy miesiące. Poprosił on o udzielenie azylu politycznego” – powiedziała dla BNS rzeczniczka prasowa Wileńskiego Sądu Dzielnicowego Rimantė Kraulišė.
Rosyjscy stróże prawa podejrzewają, że Rużeczko, były dyrektor zarządzanej przez „Transneft” spółki „Samartransneft”, jest głównym winowajcą zanieczyszczenia ropy naftowej tłoczonej rurociągiem „Przyjaźń”.
Dostawa ropy tym rurociągiem została wstrzymana 19 kwietnia. W ropie wykryto dużą zawartość dichlorka etylenu – toksycznej substancji, powodującej korozję. Z powodu zanieczyszczenia dostawy ropy zostały wstrzymane do co najmniej 6 krajów europejskich, w tym Litwy i Polski.
Rosjanie oskarżają ogółem sześć osób o to, że wyprowadziły ze spółki surowiec wart 1 mln rubli. Żeby to ukryć, w marcu i kwietniu tego roku tłoczono do rurociągu ropę, która nieodpowiadała standardom. Stamtąd zanieczyszczona ropa trafiła do „Przyjaźni”.
Na podst. BNS