Dramat rozgrywający się od wczorajszego wieczora we wsi Antanašė (rejon rakiski) został pomyślnie zażegnany, udało się uniknąć ofiar i urazów. Podejrzany został zatrzymany, zaś skonfiskowana mu broń palna i amunicja zostały przekazane ekspertom.
Według funkcjonariuszy policji powiatu poniewieskiego, 49-letni S. K. stawił opór policji, gdy przybyła, aby dokonać przeszukania w wynajmowanych przez niego pomieszczeniach. Policja dysponowała informacją, że podejrzany w opuszczonej stołówce hodował konopie.
Nie chcąc wpuścić przedstawicieli porządku publicznego do wnętrza S. K. zamknął się i, wziąwszy do ręki granat, groził, że się wysadzi w powietrze.
Podejrzany o handel narkotykami osobnik już wcześniej był karany.